mał pomocnika w osobie ks. Feliksa Kozłowskiego, długoletniego za sprawę narodową tułacza. Serdeczny, gościnny, wierny w przyjaźni, był ks. Dorszewski w miłosierdziu niezrównany. Biednym oddawał nieraz grosz ostatni.[1]
Dnia 21 marca 1880 r. umarł w Wiatrowie Ignacy Moszczeński, były członek Koła polskiego w sejmie pruskim, obywatel bardzo czynny, znany z gorliwej pracy w Towarzystwach naszych.
Dnia 28 marca tegoż roku zgasł Adam Żółtowski z Ujazdu, ur. 1816 r., ożeniony z Celiną z Czarneckich, mąż wielkiego wykształcenia i bystrego umysłu. W r. 1848 dzielnie występował w sprawie narodowej w Paryżu, później kilkakrotnie z chwałą posłował w Berlinie. W pracach krajowych, w stowarzyszeniach i przedsięwzięciach gorliwie uczestniczył, majątek, odziedziczony po ojcu, powiększył, kawał ziemi polskiej od obcego ratując zalewu, w ogrodnictwie, które było szczególnem jego upodobaniem, dawał naukę i wzór całemu krajowi.
W dwa dni po śmierci Żółtowskiego zakończył w Kórniku dnia 30 marca żywot doczesny Jan hr. Działyński. Syn Tytusa i Celiny z Zamoyskich, urodzony 1828 r. w Kórniku, ukończył gimnazyum ś. Maryi Magdaleny w Poznaniu, uczęszczał potem na uniwersytet w Berlinie, gdzie też odsłużył rok swój wojskowy w artyleryi konnej. Przebywał potem dłuższy czas w Paryżu, gdzie 1857 r. poślubił Izabelę księżniczkę Czartoryską, córkę Adama i Anny Sapieżanki. W r. 1862 był posłem i sekretarzem Koła polskiego w Berlinie. Za udział w powstaniu, gdzie złożył dowody wielkiego poświęcenia i męstwa, skazany przez trybunał berliński na śmierć, uszedł do Francyi. Obrany prezesem Towarzystwa historyczno-literackiego w Paryżu, zajmował się gorliwie szkołą, którą wtenczas tam celem kształcenia młodzieży polskiej w matematyce i naukach z nią w styczności zostających założono, utrzymywał tamże własnym kosztem kilku młodzieńców i nie szczędził starań i wydatków na dalsze wydawnictwo Tomicianów i na druk innych rękopisów biblioteki kórnickiej i biblioteki Czartoryskich, jako też kil-
- ↑ Kuryer Poznański. R. 1880, nr. 21—22.