Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/402

Ta strona została przepisana.

Prof. dr. Szokalski, obejmując przewodnictwo, podziękował za wybór i zleciwszy zastępstwo profesorowi Majerowi, wygłosił wykład „O badaniu i obserwacyi przyrodniczej porównawczo u nas i w innych krajach”, w którym to wykładzie wykazywał, że przedewszystkiem starać się powinniśmy o to, aby w nas samych rozwijać samodzielność naszego przyrodniczego badania, połączyć naszą przyrodniczą wiedzę z nietkniętym dotąd skarbem obserwacyjnym, jaki w ludzie naszym spoczywa, a wreszcie rozwinąć w dorastającem pokoleniu naszem zmysł obserwacyjny i przygotować je na przyszłe dla społeczeństwa naszego usługi.
Po tej przemowie, przyjętej głośnymi oklaskami, wygłosił odczyt dr. Krówczyński ze Lwowa „O wpływie odziedziczania na życie indywidualne i narodowe”, a odczyt swój zakończył wezwaniem, abyśmy zastosowali i wyzyskali prawo przyrody na korzyść naszą osobistą i naszych następców, całych pokoleń i całego narodu.
Następnie Leon Syroczyński, inżynier galicyjskiego wydziału krajowego z dziedziny obserwacyi naukowych i atawizmu przeniósł słuchaczy w wykładzie „O geologicznych badaniach głębszych warstw ziemi” w głębiny ziemi, kryjącej nieprzebrane bogactwa, i przedstawił skrzętną pracę galicyjskich braci, którzy pod mądrem kierownictwem marszałka krajowego, dr. Mikołaja Zyblikiewicza, na 1000 stóp zagłębiają się w łono ziemi, aby owocem prac swoich służyć ogółowi.
Po ukończeniu odczytu Syroczyńskiego zabrał głos profesor dr. Janowsky z Pragi i w serdecznych i porywających słowach wykazał ważność polskiej nauki, a po nim profesor Maixner, których przemowom towarzyszyły nieustające oklaski.
Wreszcie odczytano bardzo liczne telegramy.
Przy obiedzie, który o 6-tej po południu rozpoczął radca dr. Milewski w gorących słowach powitał pobratymców, oraz delegatów uniwersytetów i Towarzystw i wszystkich dostojnych gości. Podziękował prof. dr. Szokalski w nader rzewnych słowach. Potem nestor medycyny wewnętrznej, radca dr. Kaczorowski, uczcił w języku czeskim gości z Pragi. Po tym toaście uroczysta nastała chwila.