Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/427

Ta strona została przepisana.

których także znaczną większością głosów zgromadzeni przyjęli.
Przed wyborem nowego komitetu oświadczył ks. dr. Kantecki, że komitet dotychczasowy nie podaje żadnej listy, nie chcąc w tej draźliwej sprawie dawać pochopu, zapewnił zarazem wyborców, że ustępujący komitet przez lat 9 swego urzędowania zawsze ogólne dobro i pomyślność naszej sprawy miał na oku — że, jeżeli popełnił błędy, to nie ze złej woli, a jeśli kogo obraził, to niniejszem, ustępując, obrażonych przeprasza.
„I my przepraszamy!” odezwały się głosy, a po nich głośne: „Brawo!”
Wyborca Dandelski zaproponował na członków komitetu: dr. Koszutskiego, ks. J. Gałeckiego, E. Kajkowskiego, Dybizbańskiego i Więckowskiego, wyborca Uriwal zaś: Stanisława Offierskiego, Skoraczewskiego, Michała Więckowskiego, Mniszewskiego i Kromolickiego.
Michał Więckowski wyraził życzenie, aby wybrano listę, proponowaną przez Dandelskiego, a proponowanych przez Uriwala przyjęto jako kooptowanych, co też popierał J. Skoraczewski.
Natomiast wniósł Chojnacki, aby wybrano stary komitet, który to wniosek przyjęto z zapałem.
Ponieważ niepodobieństwem było przy wrzawie wybadać zdania większości przez podnoszenie rąk lub rozejście się na strony, a komisarz policyjny groził rozwiązaniem zebrania, przewodniczący zapytał się, czy wyborcy godzą się na to, aby stary komitet nadal urzędował. Prawie jednomyślny okrzyk: „Stary komitet niech dalej urzęduje!” był odpowiedzią na zapytanie.
Ks. dr. Kantecki, podziękowawszy za ponowny wybór, zamknął zebranie.
Tak stanęła zgoda.

Wybory zresztą w Poznaniu wypadły, jak można było przewidzieć, niekorzystnie. Wybrany został pozasłużbowy dyrektor kolei Büchtemann, wolnomyślny, 161 głosami, Kaźmierz Kantak otrzymał tylko 86 głosów.[1]

  1. W r. 1882 oddano głosów polskich 81, niemieckich 171.