Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/429

Ta strona została przepisana.
Bank Związku Spółek Zarobkowych.

Założony w r. 1872 Bank Włościański z potrzeby stworzenia centralnej instytucyi finansowej, którejby zadaniem było udzielanie Spółkom zarobkowym pod korzystnemi warunkami potrzebnego kredytu i przyjmowanie kapitałów na tak wysoki procent, jakiby je chronił przy przyjmowaniu depozytów od straty — pozostał bez finansowego udziału ze strony Spółek, tak, że nie miały na Zarząd żadnego wpływu. Skutkiem tego skarżono się na twarde warunki, przez Bank włościański stawiane, brał bowiem dwa procent ponad dyskont Banku rzeszy, a prócz tego doliczał jeszcze prowizyą od przedłużenia i portoryum.
Z tego powodu coraz większa ilość Spółek udawać się zaczęła do najstarszej i najzamożniejszej Spółki t. j. Towarzystwa pożyczkowego w Poznaniu (dzisiejszego Banku Przemysłowców), które też, skoro petenci wstąpili do niego jako członkowie, prośby ich uwzględniało wedle możności. Zarząd Towarzystwa pożyczkowego uważał wszakże za rzecz niestosowną wypożyczać Spółkom większej części swych kapitałów ze szkodą innych członków, a także obawiał się, że na dłuższy czas nie będzie mógł zaspokoić potrzeb Spółek.
To spowodowało założenie w r. 1855 Towarzystwa akcyjnego jako Banku Związku Spółek Zarobkowych z kapitałem zakładowym 40,000 m., przyczem 20 osób, biorących czynny udział w życiu spółkowem, podpisało 20 akcyi po 200 marek.
Dyrektorem Banku został ówczesny prezes zarządu Związku dr. Józef Kusztelan.
Kuratorem Banku Związku ustanowiono każdorazowego patrona i to w tym celu, aby z jednej strony dokonywał nadzoru nad Bankiem, a z drugiej przedstawiał interesy Spółek wobec Banku.
Pierwotny kapitał zakładowy powiększono w r. 1888 do pół miliona marek, obecnie liczy Bank Związku kapitału zakładowego 3 miliony marek.[1]

W r. 1911 wynosiła suma obrotowa 808 milionów marek.

  1. Ks. Zimmermann K. Powstanie i rozwój Spółek Zarob. i Gospodarczych. Wydanie jubileuszowe Dziennika Poznańskiego w r. 1909, str. 152.