Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/498

Ta strona została przepisana.

obrany posłem do sejmu, a w trzy lata później do parlamentu, pilnie pracował, był członkiem komisyi budżetowej, oraz członkiem konwentu seniorów. Spokojny w dyskusyi, miłych form w obejściu, prawy i szczery, został prezesem Koła polskiego najprzód w parlamencie, a w końcu w sejmie. W dzień pogrzebu w Bydgoszczy, dnia 6 lutego 1889 uczcił pamięć jego mową żałobną kolega parlamentarny, ks. dr. Floryan Stablewski.[1]
W miejsce Magdzińskiego wybrano do parlamentu mecenasa dr. Zygmunta Dziembowskiego, a prezesem Koła sejmowego Leona Czarlińskiego.

Dnia 27 lutego 1889 r. zgasł w Poznaniu dr. Piotr Sęcki, chirurg niepospolity. Samo sobie wszystko zawdzięczał. Urodzony w Gniewkowie, należał do najlepszych uczniów w gimnazyum trzemeszeńskim, które ukończywszy, wstąpił wedle życzenia rodziców do seminaryum duchownego w Poznaniu, przekonawszy się jednak wkrótce, że nie miał powołania do stanu duchownego, poświęcił się nauce medycyny w Gryfii, później w Wrocławiu, wreszcie w Berlinie, gdzie uzyskał stopień doktora medycyny i złożył egzamin na lekarza praktycznego. W r. 1863 przyczynił się gorliwie do wysyłania oddziałów zbrojnych do Królestwa. Następnie odbył jako lekarz wojnę prusko-austryacką, potem niemiecko-francuską, gdzie się w operowaniu, mianowicie w odcinaniu porażonych członków i dobywaniu pocisków tak odznaczył, że oficerowie, a nawet ówczesny następca tronu pruskiego Fryderyk Wilhelm przychodzili, by się przypatrzeć jego robocie. w nagrodę otrzymał stopień wyższego lekarza sztabowego i krzyż żelazny. Przez lat kilkanaście był wraz z Mateckim ordynującym lekarzem w stacyi chirurgicznej Sióstr Miłosierdzia; wzywano go wszędzie, w mieście i na prowincyi, w ważnych przypadkach, gdzie trzeba było pomocy doświadczonego chirurga. Dla ubogich chorych był dobry i względny. Rząd, uznając jego zasługi, mianował go radcą zdrowia. W ostatnich latach życia często niedomagał, a zwłaszcza podkopała jego siły żywotne ciężka choroba wewnętrzna. Dzień przez zgonem, dowie-

  1. Mowy żałobne, str. 355.