Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/68

Ta strona została przepisana.
Koło polskie.

Gdy w r. 1859 wybuchła wojna włoska i rząd pruski zażądał od sejmu pieniędzy na zbrojenie, Koło polskie w Berlinie głosowało 12 maja za udzieleniem funduszy, wyłożywszy pobudki i uczucia swoje w Izbie poselskiej przez usta hr. Cieszkowskiego, a w Izbie panów przez usta Macieja hr. Mielżyńskiego. Przeciwko żądaniu rządu chciał głosować Tytus hr. Działyński, a nie chcąc złamać solidarności, złożył przed głosowaniem mandat poselski.
To popieranie zewnętrznej polityki Prus potępił Dziennik Poznański zgodnie z wychodzącemi w Paryżu Wiadomościami polskiemi, wypowiadając bez ogródki, że najwłaściwszą drogą dla posłów polskich było uchylić się od udziału w obmyślaniu zasobów i najwłaściwszych dróg politycznych dla Prus w ich charakterze wielkiego mocarstwa niemieckiego i że, tak postępując, byliby pozostali w zgodzie z tradycyą swojej parlamentarnej taktyki, w zgodzie z polską zasadą pozostawienia każdemu organizmowi autonomii w żywotnych jego sprawach i wreszcie w zgodzie z najdraźliwszemi skrupułami swoich mocodawców.[1]
To wystąpienie Dziennika Poznańskiego poskutkowało, bo, gdy w następnym roku (1860) chodziło o konstytucyą heską, Koło polskie wstrzymało się od udziału w obradach i w głosowaniu.[2]

Na kilka dni przed zebraniem się sejmu pruskiego w r. 1861 wystąpił Dziennik Poznański dnia 10 stycznia z nowym programem taktyki Koła polskiego, radząc, aby zaprzestało małej wojny o szczegóły zarządu, a natomiast rozpoczęło wielką wojnę z całym antypolskim systemem, „stawiając się na jak najrozleglejszem politycznem stanowisku kwestyi W. Księstwa Poznańskiego, która jest organiczną tylko częścią wielkiej kwestyi polskiej,” t. j. aby żądało przynajmniej szczerego, szerokiego i rzetelnego wykonania, co bez Polaków na kongresie wiedeńskim dla krajów rozebranej

  1. Ib. I, 111.
  2. Ib. II, 94.