Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/85

Ta strona została przepisana.

nego do okoliczności nabożeństwa, skutkiem czego uroczystości zaniechano.[1]
Jeszcze więcej zraził sobie arcybiskup Przyłuski Polaków zachowaniem się swojem w sprawie uczty, wyprawionej Kołu polskiemu 20 listopada 1860 r. Przybyć na nią obiecał, później jednak, zasięgnąwszy za namową kanonika Richtera zdania naczelnego prezesa, udziału w niej odmówił.
Ów kanonik Richter, owładnąwszy arcybiskupa, wpływu swego na to używał, aby zdolniejszych i dzielniejszych księży Polaków nie dopuszczać do ważniejszych stanowisk, które wyrabiał dla Niemców, i wogóle postępowaniem swojem w duchu rządowym powszechne na siebie wywołał oburzenie, któremu dał wyraz Dziennik Poznański.
Wystąpienie Dziennika Poznańskiego jako wyrazu opinii publicznej poskutkowało; wkrótce potem Richter otrzymał dymisyę jako pierwszy doradca arcybiskupi, a miejsce jego zajął ks. kanonik Jan Jabczyński.
Okólnik arcybiskupa z dnia 6 listopada 1861 r., w którym wezwał wiernych do gorliwego i sumiennego spełniania obowiązków wyborczych, pojednał z nim społeczeństwo polskie.

Spór Dziennika Poznańskiego z Przeglądem Poznańskim i Tygodnikiem Katolickim.

Zaraz w początku istnienia swego Dziennik Poznański stanął w przeciwieństwie do Przeglądu Poznańskiego, redagowanego przez Jana Koźmiana, oraz do wychodzącego w Grodzisku do 6 kwietnia 1860 r. pod redakcya ks. Aleksego Prusinowskiego Tygodnika Katolickiego. Jako pismo polityczne bowiem Dziennik Poznański sądził sprawy Kościoła katolickiego nie z kościelnego, lecz politycznego stanowiska, owe zaś dwa pisma czyniły odwrotnie, domagając się od Dziennika, by w kwestyach kościelnej polityki ich szedł drogami.

  1. Ib.