Strona:Stanisław Przybyszewski - Poezye prozą.djvu/37

Ta strona została uwierzytelniona.

wieńczy tak krwawymi błyski, jak teraz, kiedym Cię już na zawsze utracił.
Przed Twe nogi rzucam gwiazdy moje, stopy Twe oplatam snów mych czarnym kirem, a w ręce Twoje kładę me serce — me serce...