Strona:Szczypawka - Humorystyczne listy z terenu wojny.djvu/5

Ta strona została uwierzytelniona.



I.
Petersburg, 5. sierpnia, 1914 r.

Szanowna Redakcjo!
Gdy tylko wybuchły krwawe mordy w Europie, pomyślałem, że najlepiej będzie zbierać manatki i jechać na teren walk, aby można Bicz Boży zasilać dobrymi wiadomościami wojennymi. Nie zwlekając więc ani godziny, siadłem zaraz na pociąg i pojechałem do Galveston.
— Chcę jechać do Europy — rzekłem, wchodząc do biura kompanji okrętowej.
— Owszem, ale chyba po wojnie, nie teraz — odrzekł klerk. — Trzeba panu wiedzieć, że obecnie komunikacja pomiędzy Galveston a Europą, z powodu wojny, jest zawieszona.
— Masz ci pociechę! — pomyślałem. — Co tu robić?... Hm, psiakrew, życie sobie odbiorę z roz-