Strona:Taras Szewczenko - Poezje (1936) (wybór).djvu/131

Ta strona została przepisana.

Jakby dla nich to Moskale

Wieżycę zrobili.
405 


Drugi

A dla kogoż? Toć człowieka
Nie wsadzą tam, aby
Gwiazdy liczył...


Pierwszy
410 

Ty to mówisz!
Może właśnie wkręcą
Moskalika albo Niemca;
Moskal, Niemiec też nie kiep —

I tam nawet znajdzie chleb.
415 


Trzeci

Pocóż takie rzeczy bredzić?
Gdzież tam jakieś wrony,
Gdzie Moskale, gdzie wieżyca?

A niechże Bóg broni!
420 

Może każą, by się niosły,
Moskali płodziły?
Bo jest wieść, że car świat cały
Chce zwojować siłą.


Drugi
425 

Może tak! Bo kiego licha
Stawiać je na górach?
I do tego tak wysoko,
Że dosięgniesz chmury,

Jak tam wleziesz...
430 


Trzeci

Już wiem teraz!
Nas potop zatopi.