Strona:Taras Szewczenko - Wiersze wybrane.pdf/25

Ta strona została uwierzytelniona.

CHUSTA. (Z MOTYWÓW LUDOWYCH).

Nie hulała w dzień niedzielny.
Na jedwabny strój weselny
Zarabiała w noc i zrana,
Przyśpiewując pieśń do wiana:

„Chustę, szytą w ścieg,
Białą niby śnieg,
Wyhaftuję, podaruję,
On mię za to pocałuje…
Biały rąbek mój,
Malowany strój!
Moja kosa rozczesana,
Ze swym miłym chodzę zrana…
Szczęsna dola ta
To matusia ma!
Ździwią się sąsiadki puste,
Że sierota strojna w chustę,
W biały rąbek ten,
Haftowany w len“.

Wyszywała nicią cienką,
Poglądając wciąż w okienko,
Czy nie klekcą woły w rogi,
Czy nie wraca czumak z drogi…

Na mokradłach brząka kumak,
Z za Limanu wraca czumak.