Strona:Thomas Paine - Zdrowy rozsądek.pdf/48

Ta strona została uwierzytelniona.

45 — 40 —   7.558 £ — 340.110 £
58 — 20 —   3.710 £ — 215.180 £
85 szalup, bomb, brulotów, wespół za 2 tysiące, w sumie 170 tysięcy. Koszt: 3.266.786 £. Na broń zostaje 233.214 £. Suma: 3.500.000 £.

Żaden kraj na globie nie jest tak szczęśliwie sytuowany, a wewnętrznie zdolny wystawić flotę, jak Ameryka. Dziegieć, drewno, żelazo i olinowanie to jej naturalne produkty. Niczego z zagranicy nie potrzebujemy. Holendrzy tymczasem, którzy duże profity mają z odnajmowania swoich statków wojennych Hiszpanom i Portugalczykom, muszą importować większość materiałów których używają. Powinniśmy mieć budowanie floty za działalność gospodarczą, bo to naturalny przemysł tego kraju. To nasza najlepsza waluta. Marynarka jest warta więcej niż jej koszt. A czy nie jest mile, w narodowej polityce, łączyć gospodarkę z obroną. Budujmy; jak ich nie będziemy chcieć, sprzedamy, a będziemy wymieniać papierowy pieniądz na gotowe złoto i srebro.

Co do obsady floty załogą, zdarza się generalnie duża pomyłka; nie trzeba, żeby jedna czwarta była żeglarzami. Straszliwy prywatjer, kapitan Śmierć, wytrzymał zeszłej wojny najgorsze zaczepki, od każdego statku, a nie miał nawet dwudziestu żeglarzy na pokładzie, chociaż całkowita obsada była ponad dwustu ludzi. W zwykłej pracy na statku, kilku zdolnych a towarzyskich żeglarzy szybko instruuje wystarczającą liczbę aktywnych mężczyzn z lądu. Takowoż, nie będziemy bardziej zdatni zacząć morskie sprawy niż teraz, kiedy drewno jest w stałej dostawie, łowiska pełne, a żeglarze i budowniczy statków bez pracy. Czterdzieści lat temu budowano w Nowej Anglii statki o siedemdziesięciu czy osiemdziesięciu lufach, dlaczego by teraz nie tak samo? Budowanie statków jest Ameryki dumą największą i w tym, o czasie, prześcignie ona świat. Wielkie imperia Wschodu głównie są lądowe, a co za tym idzie, niezdolne z nią