Strona:Trzy twarze Józefa Światły.pdf/198

Ta strona została przepisana.

dotyczącym Noela i Herty Field. Napięcie było umiejętnie dawkowane: o godz. 14.30 — czyli o 20.30 czasu europejskiego — odbyła się konferencja prasowa podpułkownika zorganizowana przez Foreign Operations Administration, rządową agendę zajmującą się uciekinierami.
Światło wystąpił na tle wielkiej mapy Europy, na której kolorami zaznaczono państwa komunistyczne, demokratyczne i neutralne. Na stole, za którym siedział, stał mikrofon Głosu Ameryki. „Niski, podobny do sowy w swych grubych okularach w rogowej oprawie — pisał reporter „The New York Times” — ubrany był gustownie w ciemnogranatowy letni garnitur, białą koszulę i ciemnoniebieski krawat”. Dziennikarz zanotował, że Światło był pewny siebie. Przez ponad godzinę odpowiadał, przez tłumacza, na pytania licznie zgromadzonych dziennikarzy, ale najpierw odczytał przygotowane oświadczenie, w którym przedstawił krótko swój życiorys, przebieg i motywy ucieczki: zobaczył, że „czerwoni władcy służą rządowi sowieckiemu, a nie Polsce”; znalazł się w „głębokiej ideologicznej niezgodzie z komunizmem”; a teraz chce poświęcić resztę swojego życia „na pomaganiu Zachodowi w jego walce z komunistami”. Poinformował też, że od czasu wyjazdu z kraju nie ma żadnych wieści o losach żony, córki i syna. W oświadczeniu stwierdził ponadto, iż „czynny bunt” (active revolt) narodów za Żelazną Kurtyną jest „niemożliwy z uwagi na obecność Armii Czerwonej”, ale Stany Zjednoczone „powinny robić wszystko co mogą, aby podtrzymać [w nich] ducha oporu”. Wspominał o różnego rodzaju formach protestu jak krótkotrwałe strajki czy sprzeciw wobec kolektywizacji. Przekazał też szczegóły dotyczące aresztowania Hermanna Fielda. Światło „wygląda dobrze, mówi swobodnie i nie wydaje się być człowiekiem pod presją” — depeszował do centrali nowojorski rezydent wywiadu MBP. Dziennikarze pytali m.in. o Katyń („ogromna większość Polaków — odpowiedział Światło — jest przekonanych, że zbrodni dokonali Rosjanie”) i o prymasa Wyszyńskiego.
Audycje o tym wydarzeniu emitowały Głos Ameryki i polska redakcja Radia Wolna Europa. Zapewne relacje podały też niektóre amerykańskie rozgłośnie i stacje telewizyjne, oraz główne agencje prasowe. Następnego dnia w wydaniach bodaj wszystkich ważniejszych dzienników światowych ukazały się mniej lub bardziej obszerne informacje o wydarzeniu, z reguły na pierwszych kolumnach, niektóre ilustrowane zdjęciami Światły oraz Noela i Herty Fieldów. W prasie brytyjskiej pojawiły się też zdjęcia Hermanna i informacje o jego żonie, która wraz dwoma synami przebywała w Anglii u swoich rodziców. Ukazały się również pierwsze komentarze. Uwaga mediów skupiała się, oczywiście, na sprawie Fieldów, szczególnie ważnej dla Amerykanów, aczkolwiek zwracano uwagę na lewicowe sympatie Noela Fielda, a nawet na jego związki z Algerem Hissem oskarżonym parę lat wcześniej o współpracę z sowieckim wywiadem.
Dzień później odbyła się druga konferencja prasowa, podczas której azylant bardziej szczegółowo przedstawił aresztowanie i pobyt Hermanna w „Spacerze”, stwierdził, iż Noel i Herta prawdopodobnie nie żyją, co miało wynikać z jego