Strona:Trzy twarze Józefa Światły.pdf/205

Ta strona została przepisana.

nie i to dopiero od jesieni 1953 r. Powołano też komisję (pod przewodnictwem Franciszka Jóźwiaka) „do rozpatrzenia spraw ttow. Różańskiego i Fejgina” oraz polecono Radkiewiczowi przygotowanie w ciągu 2-3 tygodni projektu reorganizacji MBP przez utworzenie odrębnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Prawdopodobnie podczas tego samego posiedzenia zadecydowano o ogłoszeniu oficjalnego komunikatu o „zdradzie Światły” i wyznaczono datę jego ukazania się (25 października).
Przed następnym zebraniem Biura Politycznego, na którym szerzej omawiano sprawy bezpieki, Bierut telefonicznie konsultował planowane zmiany z sowieckim premierem Gieorgijem Malenkowem. Być może w wyniku tej konwersacji i innych debat, które odbywały się zapewne z udziałem nowego „głównego doradcy” sowieckiego, płk Jewdokimienki, postanowiono pójść o krok dalej niż poprzednio zamierzano. Zarówno sam komunikat z 25 października, jak i przebieg przeprowadzonej tego samego dnia narady „aktywu centralnego” — czyli około 200 osób zajmujących kluczowe stanowiska w aparacie partyjnym, państwowym, prokuraturze, organizacjach społecznych, wojsku i bezpiece — koncentrowały się na osobie Światły, jako tym, który świadomie i w interesie wrogów prowadził „krecią robotę” i sprowadził cały aparat bezpieczeństwa na złe drogi. Pozostali byli winni raczej tylko niedopilnowania i nadmiernego zaufania do niego. Następne zebranie Biura odbyło się 4 listopada. Przyjęto wówczas projekt reorganizacji przedstawiony przez Radkiewicza i powołano kolejną komisję (pod przewodnictwem premiera Cyrankiewicza) „dla przygotowania Uchwały Rządu” powołującej MSW oraz odrębny Komitet ds. Bezpieczeństwa Publicznego przy Radzie Ministrów. Zapewne na tym posiedzeniu zapadła lub została podana do wiadomości gremium decyzja o aresztowaniu Różańskiego, co nastąpiło dzień później. Ostateczne decyzje podjęto jednak dopiero podczas posiedzenia w dniach 24-25 listopada, poświęconego nie tylko sprawom bezpieki, ale także przygotowaniu kolejnej narady „aktywu centralnego”, na której Bierut — w imieniu Biura Politycznego — miał przeprowadzić samokrytykę, ogłosić wprowadzenie zasady „kolegialnego kierownictwa” w partii oraz przedstawić zmiany w aparacie bezpieczeństwa. Biuro Polityczne przyjęło projekty aktów urzędowych w sprawie utworzenia dwóch nowych resortów i wyznaczyło obsadę kierowniczych stanowisk w MSW (ministrem został Władysław Wicha) oraz skład Komitetu ds. Bezpieczeństwa Publicznego, który miał działać na zasadzie kolegialnej: przewodniczącym został Władysław Dworakowski, I zastępcą Antoni Alster, zastępcami Jan Ptasiński i Witold Sienkiewicz, a sekretarzem Zbigniew Paszkowski. Min. Radkiewicz został przesunięty na trzeciorzędne stanowisko ministra Państwowych Gospodarstw Rolnych, z KC postanowiono wykluczyć Romkowskiego, a z partii — Fejgina. Przedłużono też mandat „komisji Jóźwiaka”.
Pozostawały do rozwiązania sprawy techniczne (m.in. podział budynków, kolumny samochodowej czy majątku) i formalne, ale przede wszystkim skomplikowany politycznie i psychologicznie problem więźniów X Departamentu.