Strona:Trzy twarze Józefa Światły.pdf/79

Ta strona została przepisana.

złożonym w 1954 r. mgr inż. Witold Góra, ówcześnie dyrektor Biura Projektów Nr 1 (należącego do MBP), który w 1944 r. był dowódcą kompanii motorowej KW MO, twierdził, że to dzięki jego inicjatywie znaleziono kryjówkę, niemniej rozkaz wyjazdu i przeszukania pomieszczeń sanatorium wydał Światło, który zresztą był na miejscu. Mógł więc czuć się dumny z tej akcji. Być może brał udział w aresztowaniu grupy konspiratorów, w tym Witolda Bieńkowskiego z Delegatury Rządu na Kraj i pik Henryka Krajewskiego, dowódcy 30 Poleskiej Dywizji AK, którzy ukrywali się i odbywali spotkania w okolicach Otwocka. Natomiast nie ma śladów, że miał coś wspólnego z aresztowaniem Bolesława Piaseckiego, którego schwytano w Józefowie w nocy z 10 na 11 listopada; o ile wiadomo było ono dziełem Informacji 1 Armii WP.
Losy płk Żurowskiego są dobrym przykładem nadrzędnej roli służb sowieckich. We wspomnieniach opisał, jak po aresztowaniu został przewieziony do Anina (gdzie miała siedzibę KW MO), a zaraz po tym do Wołomina, gdzie czekał już na niego Iwan Sierow. Od tej chwili był w rękach Sowietów, tak jak aresztowani nieco później Bieńkowski i Krajewski, czy zatrzymany wcześniej Piasecki. Dla swojej wygody Sierow kazał ich przewieźć do siedziby NKWD w Lublinie, gdzie na stałe urzędował od połowy października. Jeszcze gdy Żurowski był przetrzymywany w willi w okolicach Warszawy, w której mieścił się sowiecki areszt, pojawili się Korczyński i Światło, choć, jak wynika ze wspomnień Żurowskiego, żaden z nich go nie przesłuchiwał. W czasie gdy front wciąż stał na Wiśle, niewątpliwie największym sukcesem Sowietów było aresztowanie Piaseckiego i szybkie przekonanie go, czego dokonał osobiście Sierow, że najlepszym wyjściem z sytuacji — tzn. zarówno uniknięcie rozstrzelania czy długoletniego uwięzienia, jak i szansą na podjęcie działalności w „nowej Polsce” — jest zgoda na współpracę polityczną z polskimi komunistami. Jest to zresztą sprawa dobrze znana, a Światło nie miał z nią wiele lub zgoła nic wspólnego. Dla opisania sylwetki Światły istotne jest, że na pewno z okazji aresztowania płk Żurowskiego, a zapewne już wcześniej, poznał Sierowa, co miało ważny wpływ na jego dalszą karierę. Warto więc przedstawić pokrótce osobę, której działalność w Polsce była w owym czasie tak ważna, że aż uległa daleko idącej mitologizacji i stała się właściwie uosobieniem sowieckiego panowania.
Jak pisze Simon Sebag Montefiore, Iwan Aleksandrowicz Sierow urodził się w guberni wołogodzkiej, w 1905 r., w rodzinie naczelnika tamtejszego więzienia, ale rosyjscy biografowie Sierowa (np. Leonid Mleczin) twierdzą, iż była to zwykła rodzina chłopska. Mniejsza z tym. W 1925 r. został powołany do wojska i skierowany do szkoły podoficerskiej, później oficerskiej. Z kolei w 1935 r. trafił do akademii inżynieryjnej, a po roku — już jako major — został wysłany do słynnej Akademii Wojskowej im. Frunzego, którą ukończył w styczniu 1939 r. Oprócz nauki w szkołach służył, oczywiście, w jednostkach liniowych jako artylerzysta. Kariera rozwijała się więc stosunkowo szybko, ale ułatwiały ją chyba kolosalne zmiany personalne w Armii Czerwonej, która w latach