Strona:Uniłowski - Dzień rekruta S2 Ł5 C2.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

— Piękne słowa, widać żeście inteligentny chłop. Tylko że na taką rezolutność jest tu u nas sposób.
— Nic mnie nie obchodzą pańskie sposoby, za wielka przepaść dzieli nas w hierarchji wojskowej, aby mi pan mógł coś zrobić. Zresztą, myślałem już sobie, co pan kapitan robi w tym pułku. Wszędzie pana pełno, włóczy się pan po wszystkich kątach, zaczepia pan Bogu ducha winnych ludzi, to mi zmienia pojęcie o pańskiej szarży, podkopuje prestiż pańskich trzech gwiazdek. Właściwie jestem taki sam obywatel jak i pan i mam prawo widzieć to co niewłaściwe. Przytem widziałem pana dziś rano w stanie, który mnie jako rekrutowi nie mo-