Strona:Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891).pdf/100

Ta strona została uwierzytelniona.


BYTU TAJEMNICA.

Jest piękna wielkość w bożem dziele świata:
W porannych świtach i zmierzchach wieczoru
Jest w duszy, która widząc bezmiar, wzlata
W nieskończoności, pragnąc tego wzoru,
Co nie objawił się cały nikomu,
Lecz pięknem jutrzni lub gwieździstej nocy,
Albo potęgą huczącego gromu
Mówi: Jam wielkość! a świat w mojej mocy,
W mocy, co kruszy i w mocy, co nęci,
Co myśl porywa i zmysły upaja;
O! jest w tem piękno! I jest wielkość w chęci,
Co się w zwątpienie po wierze uzbraja,
Ażeby zgłębić tworzenia tajniki:
Poczęcia Alfę i końca wyniki.

W tem wszystkiem piękno! Tak, lecz dusza długo
Nie wytrwa w zimnej dociekań rachubie,
Nie zechce wiecznie być formułek sługą,
Nie poprzestanie na tak nędznej chlubie,
Że, co odkryła, jest odkryciem kształtu,
Lecz nie przyczyny i siły i ruchu...
I w cieśni przez się stworzonego gwałtu
Targa myśl własną, wspomina o duchu,
O tym, co niańki bajały tak miło,
O tym, co skrzydła miał jakieś tęczowe,
Co był bezsiłą, a był jednak siłą,
Co sny urocze wiał na dziecka głowę!
Skoro to wspomni, odpycha zwątpienie,
A starej wierze śle ciche westchnienie.


88