Strona:Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891).pdf/115

Ta strona została uwierzytelniona.
PRZYSŁOWIA POLSKIE I KRYTYKA.


Od chwili, gdy w literaturze polskiej po raz pierwszy zwrócono uwagę na jeden z najpiękniejszych przejawów twórczości ludowej, na jedną z nitek owej „przędzy myśli i kwiatów uczuć“ ludu, na przysłowia, upłynęło już przeszło trzy wieki. Jakkolwiek Proverbia polonica Rysińskiego, uważane w literaturze polskiej za pierwszy zbiór, wyszły dopiero w 1618 r., to jednakże wiadomo, że już w drugiej połowie XVI wieku autor zbieraniu ich się poświęcał i tylko skromność Rysińskiego i obojętność na sławę autorską sprawiły, iż z wydrukowaniem ich się ociągał.
Dzieło Rysińskiego jako osobne, samym tylko poświęcone przysłowiom, niewątpliwie może być uważane za pierwsze; wszakże wiele wokabularzy XVI w., między innemi dwa znane mi z lat 1580 i 1608, zawierają tak znaczną liczbę przysłów, iż niepodobna wątpić, że rozumiano już wówczas wartość przysłów dla języka i nauki, a przedewszystkiem ceniono je na równi z aforyzmami i przestrogami dla sentencjonalnej, pouczającej ich treści. W lat kilkanaście po Rysińskim ukazały się Adagia Knapskiego, później nieco po nich prace Zawadzkiego i Żeglickiego. Od chwili wydania tych dzieł, które dla badacza przedmiotu tego za podstawowe uważane być muszą, literatura paremjologiczna rozszerza się i wzbogaca już to mnóstwem prac oddzielnych, już to przyczynków, umieszczanych najczęściej w gramatykach i podręcznikach, nauce języka poświęconych.

Gdy się rzuci okiem na tę tak obszerną literaturę, której bibljografja (wliczając i artykuły w pismach) uczyniłaby z parę set pozycji, zastanawia niezmiernie mała liczba prac naukowych, poświęconych historji powstania przysłów, zwłaszcza historycznych i obyczajowych, wyświetleniu ich źródła, znaczenia i zastosowania, dziś bardzo często różniącego się od dawnego, i wogóle objaśnieniom tych przysłów, których źródło zostało zaciemnione pomroką wie-
103