Strona:Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891).pdf/316

Ta strona została przepisana.
TERAŹNIEJSZOŚĆ I PRZYSZŁOŚĆ GMINY.


Współczesny rozwój gminy daje nam ciekawy i pouczający zarazem obraz walki wszechwładzy państwa z autonomją miejscową.

Na początku bieżącego stulecia i w pierwszej jego połowie spotykamy się zaledwie z cieniem samorządu gminnego. Państwo, poniekąd do tego zniewolone, gwoli własnym celom i interesom, nadaje niejaką władzę samym mieszkańcom, lecz sprawując ścisłą nad nią kontrolę, każdy objaw działalności gminy pod mikroskopem nieledwie rozbiera i sprawdza. Widzimy tu ciągłą obawę, aby gmina nie uszczupliła w czemkolwiek potęgi państwa, aby urok jego siły najmniejszego nie doznał szwanku. Aczkolwiek w drugiej połowie bieżącego stulecia wychodzą na światło dzienne liberalniejsze prawa we Francji, Niemczech, Austrji, Belgji, to jednak istotny i prawdziwy samorząd spotykamy w jednej tylko Anglji. Tam tylko może być mowa o niezależnej gminie w całem tego słowa znaczeniu. Nie należy jednak Wielkiej Brytanji za sprawdzian w tej mierze poczytywać. Samorząd tam powstały — to płonka na czysto miejscowej zrodzona glebie. O przeniesieniu jej na grunt europejski, a tem mniej o porównaniu z nią, nie może być mowy. Natomiast liczyć się możemy z niewątpliwym faktem, że do ostatnich czasów w całej niemal Europie gmina zostaje pod ścisłą kontrolą państwa. Widzimy tu i owdzie większą lub mniejszą samodzielność w wyborze władz miejscowych, napotykamy większy lub mniejszy zakres samodzielności w spełnianiu przez gminę powierzonych jej czynności, lecz zawsze i wszędzie przeważa w niej pierwiastek czysto administracyjny. Choćbyśmy nie wiedzieć jak rozbierali i analizowali szereg nadanych gminie praw, choćby nawet uznać było można, iż w gminie wolno zabierać głos we wszystkich sprawach życia społecznego, toć zawsze opieka państwa usiłuje tu tamować wszelkie swobodniejsze porywy. Codziennie czytamy w pismach to o rozwiązaniu tej lub owej rady municypalnej, to o niezatwierdzeniu wybranego burmistrza, to o czasowem oddaniu gminy pod władzę komisarzy państwowych i t. p. Dzieje się to wszędzie, tak dobrze w rzeczypospolitej francuskiej, jak i w cesarstwie niemieckiem.

304