Strona:Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891).pdf/383

Ta strona została przepisana.
Z KSIĄŻECZKI PAMIĄTKOWEJ.


Życie trwarde i okrutne tak się dziś samo układa, że prawie cały ogół zaczyna się stawać pesymistą w pospolitem tego słowa znaczeniu. Ale to, co w przeciętnych jest tylko wyrazem, oznaką chwilowego usposobienia, to w literaturze — jeżeli pesymizm jest szczery i prawdziwy — pochodzi z głębokiego cierpienia, z odczucia wielu krzywd i bólów moralnych, i jeżeli paradoksem, a raczej przesadą, nazwać można zdanie, że życie z gruntu jest złem, to nie mniejszym paradoksem nazwać trzeba zdanie, że życie z gruntu jest dobrem. Następstwa bowiem pesymizmu są niezawodnie smutne, ale następstwa optymizmu — chyba stokroć gorsze, gdyż, jeżeli życie jest dobre, w takim razie w dalszej konsekwencji, jest ono samo dla siebie celem, a więc i wszystkie sposoby życia i użycia muszą być dobre, czyli, że wszelkie nasze zakusy naturalne, mają prawo szukać urzeczywistnienia... W zakresie estetycznym, nie bez słuszności ktoś się wyraził, że tak jak gienjusz nacechowany jest czasem pewnym odcieniem szału, tak i zgoła niema talentu bez kropli goryczy, a więc i pesymizmu i pewnej niezmiernie czułej wrażliwości. Ta wrażliwość może sprawia, że ci, co ją odczuwają, są artystami.. Bądźcobądż, bezstronnego, niefrazeologicznego a najzupełniej szczerego ocenienia pesymizmu w naszej literaturze nie doczekaliśmy się jeszcze.


Warszawa.Edward Lubowski.