Strona:Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891).pdf/470

Ta strona została przepisana.

wyobrażenie obecne wywołuje wspomnienie wrażeń lub ruchów, tak tutaj wyobrażenie panujące wywołuje pewien stan organiczny specjalny, z którym jest bezwiednie skojarzone. Jest to także rodzaj pamięci, ale pamięci bezwiednej i zmaterjalizowanej. Jest zaś ona nielada potęgą — ta pamięć! Jeżeli z jednej strony stany patologiczne narządów mogą wywołać wyobrażenia chorobliwe w mózgu, to z drugiej strony, na mocy prawa odwrotności, wyobrażenia korzystne lub niekorzystne dla zdrowia mogą poprawić lub pogorszyć ogólny stan organizmu. Wpływ jest niewątpliwie wzajemny, ponieważ ma on miejsce między dwoma ogniwami jednej assocjacji. Niekiedy prosta zmiana otoczenia wystarcza, ażeby sprowadzić polepszenie, ponieważ w miejscowości danej wszystkie przedmioty, nawet obojętne, skojarzyły się bezwiednie z pewnym stanem chorobliwym i wywołują go, podtrzymują, sprzyjają mu machinalnie, siłą skojarzenia ideo-organicznego. Są osobniki (przykład był już cytowanym przez Boerhaave’a) u których wyobrażenie choroby, uprzytomnienie dokładne jej symptomów, wystarcza, do wywołania samej choroby, choroby całkiem realnej. Taki wypadek jest wyjątkowym, krańcowym, ale wywołujący go czynnik pozostaje tym samym. Gdy nam ktoś mówi o „wielkim upale“ rozumiemy doskonale, o co chodzi, ponieważ wyobrażenie gorąca obudzą w nas niedostrzegalnie stan fizjologiczny rozgrzania, Przypuśćmy wrażliwość większą, wyjątkową łatwość reprodukcji ideo-organicznych, a będziemy mieli rozgrzanie dotykalne. Jeżeli prawdą jest, jak słusznie zauważył p. Brown-Sequard, że wszystkie objawy hypnotyzmu są tylko zjawiskami inhibicji (przygnębienia) lub dynamogenji (podniecenia), to objawy ideoplastji będą tylko przygnębieniem lub podnieceniem, zawarunkowanem asocjacją ideo-organiczną, podczas gdy inne fakta inhibicji lub dynamogenji zależą od skojarzeń czysto organicznych czyli organo-organicznych. Jeżeli np. podrażnienie nerwu trzewiowego (plexus coeliacus) wstrzymuje ruchy kiszek, to znaczy, że dwa te fakta względnie odległe: podrażnienie zwoju nerwowego i ubezwładnienie mięśni kiszkowych są z sobą skojarzone fizjologicznie, w sposób mniej lub więcej nieznany, ale jednakże podobny do tego, w jaki pewne dane uczucie łączy się z odpowiadającym mu wyrazem twarzy. Teorja skojarzeń ideo-organicznych i organo-organicznych nie tłómaczy, coprawda, tego, co na nieszczęście w obecnym stanie wiedzy musi pozostać niewytłómaczonem, a mianowicie przyczyn wewnętrznych większości tych skojarzeń; ale w każdym razie pozwalam sobie mieć nadzieję, że teorja ta przyczyni się do podporządkowania faktów bardzo różnych pod jedną zasadę i sprowadzenia ich do jednego mechanizmu asocjacyjnego. Psychologja i fizjologja łączą się tym sposobem ze sobą, i można będzie obecnie wynajdywać prawa rządzące skojarzeniami fizjologicznemi, podobnie jak już studjowano prawa skojarzeń psychicznych. Tracąc swoje skojarzenia psychiczne, wyobrażenie w stanie mono-ideizmu odnajduje swoje skojarzenia organiczne, spaja się z niemi i wywołuje zmiany w narządach, z siłą tem bardziej stanowczą i nieprzepartą, im bardziej samo jest silnem i nieprzepartem. Zlewa się ono, iż tak powiem, ze stanem, który symbolizuje, urzeczywistnia go. Możnaby powiedzieć, że wypadki inhibicji organo-organicznej są po większej części skojarzeniami przez kontrast, w którym podrażnienie a kojarzy się z ubezwładnieniem b, podczas gdy dynamogenja jest skojarzeniem na zasadzie podobieństwa, przyczem podniecenie b następuje po podnieceniu a. Mogą zaś te skojarzenia być przyczynowemi, lub przypadkowemi, gdyż, podobnie jak między wyobrażeniami, mogą być i skojarzenia fizjologiczne przez zetknięcie, czyli przez proste zbliżenie w przestrzeni lub czasie. Stan patologiczny a kojarzy się z innym stanem patologicznym b, dla tej jedynie przyczyny, że wpływy uboczne wywołały