Strona:Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891).pdf/615

Ta strona została przepisana.

Anny Izabelli, córki Władysława IV i Cecylji Renaty zmarłej 1642 r. i jedynej córki króla Jana Kazimierza, królewny Marji Anny Teresy, której trumienkę roku 1888, czasu restauracji kościoła znalezioną, złożono pod wielkim ołtarzem. Karmelitanki, osiedliwszy się w nowym klasztorze i nabyciem sąsiednich gruntów posiadłość swą rozszerzywszy, przebywały tu aż do r. 1818, w którym to czasie, z woli ówczesnego rządu, stąd ustąpiły, przenosząc się na miejsce o wiele spokojniejsze, a więc odpowiedniejsze ich regule. Budynki poklasztorne wraz z kościołem po ustąpieniu zakonnic przeszły na własność Warsz. Tow. Dobroczynności i przebudowane zostały w latach 1820—1826 wedle planów Corazziego.
Jeszcze roku 1637 Adam Kazanowski, późniejszy Marszałek koronny, rozpoczynając budowę swego pałacu, od OO. Bernardynów, sąsiadów swoich, celem rozszerzenia ogrodu, zadzierżawił grunta ich, położone między klasztorem a jego posiadłością. Dzierżawa tych gruntów oparta była na prawie emfiteutycznem, czyli wieczysto-dzierżawnem, i roku 1733 z Zahorowskich ordynatowa Zamojska, za zezwoleniem Papieża, czynsz spłaciła i grunta owe nabyła na własność. Wybudowawszy na nich pałac, niebawem wraz z gruntami darowała go tym że samym OO. Bernardynom, od których je poprzednio nabyła. Po śmierci ordynatowej pałac opuszczony stał pustkami aż do roku 1762, w którym to czasie syndyk zakonu OO. Bernardynów, Jan Małachowski, Kanclerz W. K., oddał go w dożywocie Annie z Firlejów i mężowi jej, Karolowi de Schmidt, radcy wojennemu wojsk saskich. Roku 1765 pałac pomieniony wraz gruntami znowu na prawie emfiteutycznem wziął w posiadanie ks. Andrzej Młodziejowski, Podkanclerzy W. Kor., i tegoż roku jeszcze prawa swoje ustąpił Jerzemu Flemingowi, Wojewodzie Pomorskiemu. Po śmierci jego prawa do pałacu oddziedziczyła córka Wojewody, księżna Czartoryska, Generałowa Ziem Podolskich i roku 1772 całą posiadłość sprzedała Joannie z baronów de Stein, księżnie Lubomirskiej, wdowie po Chorążym W. Litewskim.
W sześć lat później, bo roku 1778, pałac z otoczeniem nabyli na własność: Mikołaj hrabia Manuzzi z Jadwigą ze Strutyńskich 1mo voto Janową Ciechanowiecką, Starościną Opeską, kochanką Stanisława Augusta, i matką jego syna, którego Manuzzi roku 1772 adoptował, żeniąc się z Jadwigą, za co roku 1775 otrzymał indygenat polski (Vol. Leg. VIII 294) i Starostwo Opeskie, odebrane Ciechanowieckim. W pałacu tym niejednokrotnie teraz bywał Stanisław August, spędzając miłe chwile w towarzystwie byłej swej kochanki i synka, wtedy już noszącego nazwisko hrabiego Manuzzi. Niedługo tu jednak zamieszkiwali Manuzzowie, bo oto już r. 1782 posiadłość cała przeszła w faktyczne posiadanie Ludwiki z Poniatowskich Zamojskiej, Wojewodziny Podolskiej, a siostry Stanisława Augusta, która, skupiwszy czynsz, dnia 9 września r. 1801, aktem sporządzonym w Wiedniu, pałac swój, nabyty od Manuzzich, dała i darowała na wieczne czasy Ludwikowi XVIII królowi francuskiemu, przebywającemu w Warszawie, a ten w pałacu tak otrzymanym wraz z ks. d’Angoulème przez lat dwa zamieszkiwał.
Roku 1805 pałac, zajmowany dotąd przez Ludwika XVIII, nabyła na własność Urszula z Zamojskich hrabina Mniszchowa po śmierci zaś jej roku 1818 w drodze działów pałac pomieniony dostał się w posiadanie Izabelli z Mniszchów Dembińskiej, od której znowu roku 1825 nabył go na własność Werner, radca stanu. Ostatecznie nabyty od Wernera pałac, po przejściu tylu rozmaitych kolei, stał się własnością Resursy Obywatelskiej, która niezwłocznie przystąpiła do budowy dzisiejszego gmachu.

WarszawaWładysław Korwin Zieliński.




603