Strona:Wspomnienia z mego życia (Siemens, 1904).pdf/138

Ta strona została uwierzytelniona.

cać w przeciwną stronę; obok tego wytwarzał się potężny prąd elektryczny, szybko rozgrzewający druty maszynki. Profesor Magnus ofiarował się natychmiast przedstawić mój wynalazek berlińskiej akademii umiejętności, co też uskutecznił następnie w styczniu 1867 roku.
Później zaprzeczano mi wielokrotnie pierwszeństwa co do wygłoszenia zasady dynamo-elektrycznej, zwłaszcza gdy w dalszym swoim rozwoju okazała się tak doniosłą. Przedewszystkiem uchodził profesor Wheatstone w Anglii za wynalazcę współczesnego ze mną, ponieważ na posiedzeniu Royal Society z d. 15 lutego 1867 r., na którem brat mój Wilhelm aparat mój demonstrował, on przedstawił podobny, i ten różnił się tylko od mego przyrządu innym stosunkiem pomiędzy drutami elektromagnesu stałego a ruchomego. Zaraz wkrótce wystąpił p. Varley: utrzymywał, że już w jesieni 1866 r. obstalował był u jakiegoś mechanika zupełnie taki sam przyrząd. Ostatecznie jednak mnie przyznane zostało całkowite teoretyczne ustalenie zasady w drukowanych sprawozdaniach berlińskiej akademii, równie jak uprzednie praktyczne jej zastosowanie. Tak samo przezemnie nadana nazwa „maszyny dynamo-elektrycznej” ogólnie została przyjętą.
W sprawozdaniu, złożonem przezemnie berlińskiej akademii, wspomniałem z pewnym naciskiem, że technika posiada teraz środki wytwarzania prądów elektrycznych rozmaitego napięcia i siły na drodze wykonania pewnej pracy mechanicznej, co dla wielu bardzo gałęzi przemysłu wielkie mieć będzie znaczenie. Firma moja zaczęła też budować wielkie maszyny tego rodzaju, z których jedna wystawiona była w Paryżu w 1867, a druga użyta została w Berlinie przez inżynieryę wojskową przy zaprowadzaniu oświetlenia elektrycznego. Próby te wypadły wprawdzie pomyślnie, z tem tylko zastrze-