Strona:Ziemia Polska w piesni 150.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

Wybiegła żmija z płomienną źrenicą,
A za żmiją błyskawicą —
Zahuczał grom!

Zahuczał — wstrząsnął przestworza ogromy,
Zahuczał — wstrząsnął niebiosa i glob
I tak pędził przez błękitów strop
Jakby chciał go zmiażdżyć na atomy!
Rozerwawszy milczenia łańcuchy,
Ryczał swym najpotężniejszym głosem —
I śród wichrów dzikiej zawieruchy,
Jakby piekieł wiódł za sobą duchy,
Pędzi ziemi grozić swym chaosem.

Gędźbą piekielnych
Sił
W igrzyskach weselnych
Się wił,
I błyskał purpurą
Ogniowych żył,
I ponuro, ponuro, ponuro —
Wył!

W drgnieniach elektrycznych,
W ogniach błyskawicznych,
Po lazurach bezgranicznych
Z tajemniczych sfer —
Od złotych skier
Pędzi ku złotym skrom!
Chmur całuny —
Wichrów tabuny —
Błyskawic łuny —
To jego struny!