Sztuka kochania (Owidiusz)/Księga trzecia/XIX

<<< Dane tekstu >>>
Autor Owidiusz
Tytuł Sztuka kochania
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze IGNIS
Data wyd. 1922
Druk Drukarnia Narodowa w Krakowie
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Julian Ejsmond
Tytuł orygin. Ars amatoria lub Ars amandi
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Posłuchaj całej Księgi trzeciej
czytają aktorzy ze
Studia Aktorskiej Interpretacji Literatury
Galeria grafik w Wikimedia Commons Galeria grafik w Wikimedia Commons

XIX

Gdy wam luby liścik prześle,
by zbadać wasze kochanie, —
gdy ten liścik przez subretkę
przyniesiony wam zostanie, —
 
Każde słowo, każde słówko
trzeba wybadać troskliwie —
zali udaje uczucie?
zali was miłuje tkliwie?
 
Nie śpieszcie się z odpowiedzią.
Będzie to środek najprostszy,
dzięki któremu czekanie
miłość kochanka zaostrzy.
 
Nie okazuj się zbyt łatwą
dla młodego konkurenta.
Ale też nie bądź dla niego
zbyt surowa i zacięta.
 
Twój kochanek wciąż żyć winien
między lękiem a nadzieją.

Po odmowie niech nadzieje
rosną, lęki zaś maleją...
 
Niechaj wasze odpowiedzi
będą pisane starannie.
Prosty, piękny styl dodaje
wdzięku urodziwej pannie.
 
Nieraz listem w sercu mężczyzn
żar miłości rozpalamy —
Nieraz język barbarzyński
zaćmił urok pięknej damy.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Owidiusz i tłumacza: Julian Ejsmond.