W Sztokholmie na uroczystości rozdawnictwa nagród imienia Nobla
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | W Sztokholmie na uroczystości rozdawnictwa nagród imienia Nobla |
Pochodzenie | Pisma zapomniane i niewydane |
Wydawca | Wydawnictwo Zakładu Nar. Imienia Ossolińskich |
Data wyd. | 1922 |
Druk | Drukarnia Zakładu Narodowego Im. Ossolińskich |
Miejsce wyd. | Lwów, Warszawa, Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały rozdział Pism Cały zbiór Pism |
Indeks stron |
Ci, którzy mają prawo ubiegać się o nagrodę, ustanowioną przez szlachetnego filantropa, nie należą do ludzi jednego szeregu i nie są mieszkańcami jednego kraju. Wszystkie narody świata idą w zawody o tę nagrodę, w osobach swoich poetów i pisarzów. Dlatego też wysoki areopag, który tę nagrodę przyznaje i dostojny monarcha, który ją wręcza, wieńczą nietylko poetę, ale zarazem i naród, którego synem jest ów poeta.
Stwierdzają oni tem samem, że ów naród wybitny bierze udział w pracy powszechnej, że praca jego jest płodna, a życie potrzebne dla dobra ludzkości.
Jednakże zaszczyt ten, cenny dla wszystkich, o ileż jeszcze cenniejszym być musi dla syna Polski!... Głoszono ją umarłą, a oto jeden z tysiącznych dowodów, że ona żyje!... Głoszono ją niezdolną do myślenia i pracy, a oto dowód, że działa!... Głoszono ją podbitą, a oto nowy dowód, że umie zwyciężać!...
Komuż nie przyjdą na myśl słowa Galileusza: E pur si muove!..., skoro uznana jest wobec całego świata potęga jej pracy, a jedno z jej dzieł uwieńczone.
Więc za to uwieńczenie — nie mojej osoby, albowiem gleba polska jest żyzna i nie brak pisarzów, którzy mnie przewyższają, — ale za to uwieńczenie polskiej pracy i polskiej siły twórczej, wam, panowie członkowie akademji, którzy jesteście najwyższym wyrazem myśli i uczuć waszego szlachetnego narodu, składam, jako Polak, najszczersze i najgorętsze dzięki.