W zachodzie (Ostrowska)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | W zachodzie |
Pochodzenie | Opale |
Wydawca | Jan Fiszer |
Data wyd. | 1902 |
Druk | W. L. Anczyc i S-ka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
W ZACHODZIE.
Oto jesteśmy jako zbożny łan,
Co aż ku ziemi swoje kłosy gnie:
W wieczornym wietrze chadza po nim Pan,
Pali się tęczą w każdej rośnej łzie,
A gdy przed Panem drżą złociste kłosy,
To ziemia pije oną tęczę z rosy.
Oto jesteśmy jako zbożny łan
Pełen rozmodleń harfianych i drżeń,
Kwieciem kąkolu i ostróżki tkan,
Świerszczmi dzwoniący cały długi dzień —
Oto jesteśmy takim zbożnym łanem,
Co w ziemię rzuca łzy płonące Panem.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Bronisława Ostrowska.