Westchnienie (Bałucki)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Westchnienie |
Pochodzenie | Poezje Michała Bałuckiego |
Wydawca | Wydawnictwo „Kraju” |
Data wyd. | 1874 |
Druk | Drukarnia „Kraju” |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały zbiór |
Indeks stron |
WESTCHNIENIE.
Czy ja zobaczę cię jeszcze na ziemi
Aniołku z włoskami jasnemi,
Jakem cię widział w majowy ranek
Bieluchną z poza białych firanek.
Rumieńczyk, jak różowy obłoczek,
Pod rzęsami twych błękitnych oczek
Drżał wstydliwy — a wzrok twój nieśmiały
Za negliżyk wstydził się za biały.
A cieplutka ze snu rączka mała
Na dzieńdobry uściskiem witała.....
Krótka była tego szczęścia chwila;
Jednak przez burz i przez smutków tyla
Świeci ciągle jak gwiazdka w pomroku.
Patrzę na nią z łzą radości w oku,
I pytam jéj cichy i nieśmiały:
Czy cię ujrzę, mój aniołku biały?! —
1869.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Michał Bałucki.