Z nieba wysokiego Bóg zstąpił (1943)

<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Z nieba wysokiego Bóg zstąpił
Pochodzenie Kantyczki czyli Zbiór najpiękniejszych kolęd i pastorałek
Wydawca Józef Cebulski
Wydawnictwo Książek do Nabożeństwa i Skład Dewocjonalij
Data wyd. 1943
Druk Drukarnia „Ars-Sacra“
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

91.

Z nieba wysokiego Bóg zstąpił na ziemię, ażeby do nieba wywiódł ludzkie plemię. Bierze osobę Dzieciny, opłakuje ludzkie winy, Syn Boga jedyny.
Zniża swój majestat Król całego świata, opuszcza tron nieba, a z ludźmi się brata. Bóg niezmierny, w ciele mały, zapomina Bóstwa, chwały, by zbawił świat cały.
Mieści się we żłobie Nieograniczony, w pieluszki spowity, na sianku złożony. Choć Mu zimno, nie narzeka, chętnie cierpi dla człowieka, łez pokutnych czeka.
Pośpiesz więc grzeszniku, Dziecina cię wzywa, łatwy masz do szopy przystęp, gdzie spoczywa. Wszak nie grozi, ani łaje, ale rączki ci podaje. Odmień obyczaje!
Zbawienie jest twoje w ręku tej Dzieciny, proś tylko ze łzami, odpuści ci winy. Patrz, na rączkach ma powicie, karać nie może, bo dziecię, tylko dawać życie.


Zobacz też

edytuj


 
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).