A u naszej pani złocisty podwórzec

<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Korzeniowski
Tytuł A u naszej pani złocisty podwórzec
Pochodzenie Bukiet pieśni światowych
Redaktor Józef Chociszewski
Wydawca Jarosław Leitgeber
Data wyd. 1901
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Wyjątki z komedyi Korzeniowskiego
Okrężne“
14.
Wieśniacy.

A U naszej pani złocisty podwórzec,
Z tegorocznych zbiorów będzie złota korzec.


Wieśniaczki.

A u naszej pani stoi lipa w polu,
Nie bywa tam nigdy w pszenicy kąkolu.


Wieśniacy.

A do naszej pani przyjechał pan młody,
Ona jemu rada, prosi nas na gody.


Wieśniaczki.

A z nim nasza pani do stołu zasiędzie,
Odda mu wianeczek i kochać go będzie.


Wszyscy.

Nasza dobra pani okrężne nam sprawi.
Niechże młodej parze Pan Bóg błogosławi!


Kachna.

Na szerokiem polu
Żytko się świeciło,
Czyste bez kąkolu,
Aż popatrzeć miło.
My je sierpem ścięli,
Powiązali w snopy,
Teraz ścierń się bieli
I czernieją kopy.
I to dobro wasze
W wianku wam przynosim,
A za trudy nasze
O okrężne prosim.


Chór.

A za trudy nasze
O okrężne prosim.


Wojtek.

Hej tam, panie ekonomie,
Piwa, wódki daj,
A ty, grajku, stań na stronie
I mazura graj.
Hej dana, dana, dana,
I mazura graj.
Pracowaliśmy od rana,
Z czoła pot się lał,
Teraz przyśliwa do pana
By zapłatę dał.
Hej dana, dana, dana,
By zapłatę dał.
Nasz sierp zżął mu kłosów dosyć,
Złota dobył pług,
Może cienkie sukna nosić,
I mieć dużo sług.
Hej dana, dana, dana,
I mieć dużo sług.
Niechże za stół nas posadzi,
Nuże wódkę lać,
I muzykę nam sprowadzi,
Dyć go na to stać.
Hej dana, dana, dana,
Dyć go na to stać.

Hej chłopaki, hej dziewczęta,
Niezły i nasz stan,
Nikt o biedzie nie pamięta,
Kiedy dobry pan.
Hej dana, dana, dana,
Kiedy dobry pan.
Nuże żwawo do mazura,
Daj mi rączki daj,
Niechże do mnie przyjdzie która,
A ty grajku graj.
Hej dana, dana, dana,
A ty grajku graj.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Korzeniowski.