Ach, mój Jezu, jak Ty klęczysz (1871)

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Ach, mój Jezu, jak Ty klęczysz
Podtytuł nr 193. Pieśń IX.
Rozdział Pieśni o męce Pańskiej
Pochodzenie Zbiór pieśni nabożnych katolickich
Redaktor Szczepan Keller
Wydawca Jan Nepomucen Roman
Data wyd. 1871
Miejsce wyd. Pelplin
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Indeks stron

193.PIEŚŃ IX.

Ach, mój Jezu, jak Ty klęczysz w Ogrójcu zekrwawiony!
Tam Cię aniół w smutku cieszy, skąd był świat pocieszony.
Przyjdź, mój Jezu, przyjdź, mój Jezu, przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie,
Bo Cię kocham serdecznie.

Ach, mój Jezu, co za boleść cierpisz w ostréj koronie!
Twarz najświętsza zekrwawiona, głowa wszystka w krwi tonie.
Przyjdź, mój Jezu i t. d.

Ach, mój Jezu, jakeś srodze do słupa przywiązany,
Za tak ciężkie grzechy nasze okrutnie biczowany.
Przyjdź, mój Jezu i t. d.

Wychodzisz, mój drogi Jezu, na górę Kalwaryjską,
Trzykroć pod ciężarem krzyża upadasz bardzo ciężko.
Przyjdź, mój Jezu i t. d.

A gdy, mój najmilszy Jezu, na krzyżu już umierasz,
Dajesz ducha Ojcu w ręce, grzesznym niebo otwierasz.
Przyjdź, mój Jezu i t. d.

Ach, mój Jezu, gdy czas przyjdzie, że już umierać trzeba,
Wspomnij na Swą gorzką mękę, nie chciéj zawierać nieba.
Przyjdź, mój Jezu i t. d.

A gdy, mój najmilszy Jezu, na straszny sąd staniemy,
Zmiłujże się nad duszami w czyścu zostającemi;
Wieczny pokój, wieczny pokój, wieczny pokój daj im, Panie,
W niebie odpoczywanie. Amen.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Szczepan Keller.