Alinka (Jachowicz, 1924)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Jachowicz
Tytuł Alinka
Pochodzenie Bajki i powiastki
Wydawca Księgarnia Dra Maksymiljana Bodeka
Data wyd. 1924
Miejsce wyd. Lwów
Źródło skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Uwagi zobacz wydanie z 1916 r.
Indeks stron


ALINKA.

Widziałem, jak nieśmiało raz Alinka mała,
Bez pomocy piastunki, nóżeczki stawiała;
Wtedy jak wśród wody trzcinka,
Chwiała się Alinka.
Ojciec i matka i każde z rodziny,
Śledziło chciwie słaby krok dzieciny,
A jeśli upadać miała,
Przychylna ją ręka wstrzymała.
Kiedy się upaść dziecinie zdarzyło,
Żadnych tam gniewów nie było;
Nikt jej o to nie winił,
I wyrzutów nie czynił,
Ale czemprędzej pospieszył,
Podniósł, pogłaskał, pocieszył.
Mama do niej mówiła: „Alineczko droga!
Widzisz, kochanie, jak się stawia noga,
A za nią druga posunie się snadnie,
I Alinka nie upadnie”.
Tak każdy dawał rady,
Każdy usuwał zawady,
I dziś już, Bogu dzięki, niebezpieczeństw niema,
Alinka dobrze na nóżkach się trzyma.
Jeśli upadek ujrzysz przyjaciela,
Niech mu twa dobroć pomocy udziela
Bez gniewu, wyrzutów, łajania,
Niech go ku dobremu skłania.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Jachowicz.