Do Wojciecha Jakubowskiego. Do tegoż

<<< Dane tekstu >>>
Autor Ignacy Krasicki
Tytuł Do Wojciecha Jakubowskiego
Podtytuł Do tegoż
Pochodzenie Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym
Wydawca U Barbezata
Data wyd. 1830
Miejsce wyd. Paryż
Źródło Skany na Commons
Inne Całe Wiersze różne
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
VIII. Do tegoż.

Mój sąsiedzie, mój Wojciechu,
Idzie radość bez pośpiechu.
Nie gdy chcemy, do nas chodzi.
Nie gdy chcemy, troski słodzi.

Bywa jednak, lecz gdy zechce:
Kto zbyt pragnie, ten jej nie chce —
Więc pragnący czasem śmiechu,
Nie naglij ją, mój Wojciechu.

Przyjdzie, ujrzysz ją w twej chacie,
Osłodzi myśl po utracie:
Lecz, jak łupina w orzechu.
Tak jest ona, mój Wojciechu.

Trzeba to zgryść, co ją kryje,
A dopiero się użyje:
Wzmoże w pracy przy oddechu.
I orzeźwi, mój Wojciechu.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ignacy Krasicki.