<<< Dane tekstu >>>
Autor Kajetan Sawczuk
Tytuł Do mojej braci
Pochodzenie Pieśni Kajetana Sawczuka
Wydawca Ludowa Spółka Wydawnicza
Data wyd. 1924
Miejsce wyd. Warszawa, Wilno
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


Lata wojny. Poeta działa i pisze
w Warszawie. Od 1915 r. do chwili
śmierci — 1917 r.
DO MOJEJ BRACI.

W was iskra Boża niewidzialna drzemie —
Której niewoli wieki nie zgasiły,
Chociaż was srogie żniwa wciąż kosiły,
Wyście z poddaniem nieśli krzyża brzemie.
Za grzechy braci, za Ojczyzny losy
Szliście bez skargi na ofiarne stosy.
Bracia! nowego życia dziś początek.
W sercach się budzi błogich chwil otucha,
Więc nam rozbudzić trzeba siły ducha.
Z piersi wyrzucić jasny życia wątek;
Trza nam rozdzielać ognie i natchnienia,
Rwać dusze ludzkie w sfery ubóstwienia.
Stając się cząstką nieśmiertelną ducha
Niech twarz zostanie wciąż prosta i czerstwa.
Odróżnić trzeba prawdę od bluźnierstwa,
Niech się myśl wasza w głos tej ziemi wsłucha,
A zwyciężycie nie zmurszałą cnotą
Lecz ogniem Bożym i ducha prostotą.
Nie żądam od was takiego posłuchu,
Któryby trzymał waszą myśl w rygorze.
O bracia! wolni idźcie, w wolnym duchu,
Tylko myśl waszą lejcie w jedno łoże...
Każdy czyn polski, każda myśl człowieka
W jedną Ojczyzny duszę niech przecieka.
Bo wy jesteście tej Ojczyzny łonem
Co zachowało swe kształty pierwotne —

Przeszedłszy burze ciężkie i sromotne
Startem zostało, lecz nie zeszpeconem.
W obliczu ludu znać niewoli piętno,
Lecz nie zawołam nad nimi: litości!
Bo bracia moi są silni, choć prości.
W sercach ich płomień, w duszy życia tętno.
Gdy ich w ciemnościach trzymano bez końca,
To grzechy możnych nie były ich grzechem.
Niech tylko wzbiera pierś wolnym oddechem,
Wnet myśl wyleci do światła, do słońca.
Więc ku przyszłości trza z odwagą spieszyć,
Będąc piorunem trzeba być człowiekiem,
Bo chwilą życia można więcej zgrzeszyć
Niźli w martwocie przepędzonym wiekiem.
Krzywda doznana niech się dziś zatraci,
Wybaczmy wiekom srogość bezlitosną,
Serca natchnijmy wszechmiłości wiosną,
Walczmy za jasność ducha, za wolność braci!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kajetan Sawczuk.