Historya o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim/Część trzecia

<<< Dane tekstu >>>
Autor Mikołaj z Wilkowiecka
Tytuł Historya o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim
Redaktor Stanisław Windakiewicz
Wydawca Wydawnictwa Akademii Umiejętności w Krakowie
Data wyd. 1893
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


CZĘŚĆ TRZECIA.

Persony do niej.
pilax i z drugimi, annas, caiphas.
Ewangelia.
T. A oto ziemie trzęsienie stało się jest wielkie. Albowiem anioł Boży stąpił z nieba i przystąpiwszy, odwalił kamień i siedział na nim. A było oblicze jego jako łyskawica i odzienie jego jako śnieg. I od bojaźni jego polękali się stróżowie i stali się jako umarli.
Tu mogą mołojcy, naprawni na to, obyczajnie strzelać z rusznic. A tymczasem aniołowie odkryją grób i siędą w nim kożdy osobno. Na które wejrzawszy
pilax
rzecze do drugich stróżów.

Wejcie! Coś ondzie pięknego,
Jakoby śnieg bieluczkiego?

I zawoła głosem wielkim.

       350 O Dio! Cóż mi się dzieje?
Serce mi jakoś truchleje!

theoron

Uram gazda! Rata! Przebóg!
Jużci lecę, nie czuję nóg!

I padnie na ziemię, chrzęszcząc zbroją. Także i drudzy uczynią, wołając wiersze swoje.
proklus

Strach, przebóg, strach mię zejmuje.
       355 Hej, biżeżcie! Cóż się wżdy dzieje?

philemon

Wody, przebóg, wody, mdleję.
Gosponie, jużci martwieję.

pilax

Pro Boha, cóż wżdy działamy,
By na gwałcie, tak wołamy?
       360 Jeden przebóg, drugi rata
Woła, jakby ginął z świata.
Jeden powiada, iż mdleję,
Drugi, iż w poły martwieję.
Sromotać to nasza będzie,
       365 Jedno się dowiedzą ludzie.
Rycerzom tak sławnym krzyczeć,
By zmarłym na ziemi leżeć?
Co rychlej, przebóg, wstawajcie,
A broń zaraz pozbierajcie.

I wstaną wszytcy.
theoron

       370 Wos ist dos, majn herr Pilaxie,
Czemu go wy tak wołacie?
Abo go Krystus zmartwychwstał?
Toćby go nam dyabli dał!
Powiedzcie go mi prawdziwie,
       375 Spatrzawszy go pierwej w grobie.

proklus
zajrzawszy do grobu

Wczas, panowie, po harabie.
A Kristusa już nie w grobie.

philemon
zajrzawszy do grobu

Bo, bo, bo, panowie, poszedł,
Ba i prześcieradła odszedł.
       380 Nie pomogło zamykanie
Grobu, ni pieczętowanie.
Wstał, pieczęci nie ruszając.
Ni kamienia odwalając.

pilax

A cóż my sobie poczniemy,
       385 Gdy miedzy ludźmi będziemy?
Jako będziemy powiadać,
Gdy nas będą o to pytać?

theoron

Próżno powiadać inaczej,
Jedno tak, jako jest w rzeczy.
       390 Zaraz do biskupów pódźmy
A jak się rzecz ma, powiedzmy.

Ewangelia.
T. A oto niektórzy z stróżów przyszli do miasta i powiadali książętom kapłańskim wszytkie rzeczy, które się stały.
Tu Stróże przyjdą do biskupów i rzecze
proklus

Służba, księża miłościwi,
Biskupi, zacni, ućciwi.
Za służbę pieniądze dajcie,
       395 A nowiny posłuchajcie.

philemon

Nowinę tę wiedzcie pewną:
Pan zmartwychwstał mocą własną,
Kamienia nie odwalając
Ani pieczęci ruszając,
       400 W nocy, dzisiejszej niedziele.
Toć wam powiadamy śmiele.

pilax

Ba, i mamy czym dowodzić,
Byście jedno chcieli wierzyć,
Tam w grobie prześcieradłami
       405 I też dwiema aniołami,
Któreśmy właśnie widzieli,
Jak najaśniejszy śnieg, w bieli.

annas

Panowie, a błaznujecie,
Czy tak z nami żartujecie?
       410 Złaby to nowina była,
Jeśliby sie tak ziściła.

kaiphas

Jeślićby Krystus zmartwychwstał,
Dopieroćby swój błąd rozsiał.
Jużby sie osławił wszędy
       415 I zniszczył nasze obrzędy.
Co inszego powiadajcie,
A tym żartom pokój dajcie.

theoron

Nie żart, miłościwi księża,
Nie inaczej, tak się rzecz ma.

       420 Nieradzi my błaznujemy
Ani z ludźmi żartujemy.

proklus

Takie to tam było drżenie
Ziemie, tak straszne trzęsienie,
Żechmy jako drwa martwieli
       425 Jak glina na ziemię lecieli.

Ewangelia.
T. I zgromadziwszy się (biskupi) z starszymi i radę uczyniwszy, pieniądze wielkie dali żołnierzom, mówiąc: Powiadajcie, iż zwolennicy jego w nocy przyszli i ukradli go, kiedychmy spali. A jeśliby się to doniosło do starosty, namówiemy go my i przespiecznymi was uczynimy. A oni, wziąwszy pieniądze, uczynili, jako byli nauczeni.
annas
do stróżów

Panowie, mało potrwajcie,
Na stronę trochę ustąpcie,
Iż sie do rady schylimy,
Wnet was zasię zawołamy.

I ustąpią trochę stróże, a biskupi z Pharizeuszem schyliwszy się, będą w rzeczy radzić. A potym na Stróże zawoła
kaiphas

       430 Przebóg, panowie hajducy,
Prosimy was barzo wszytcy,
Byście tego nie sławili,
Coście nam to powiedzieli.

annas

I owszeją ogradzajcie
       435 A przed ludźmi powiadajcie,
Mówiąc: Kiedychmy posnęli,
Zwolennicy w nocy przyszli
I ukradli go nam w grobie
Prawie o północnej dobie.

kaiphas

       440 Panowie, tak udziałajcie
A nas sobie zachowajcie.
Nadarzymy was pieniędzy,
Nie będziecie nigdy w nędzy.

annas
położy na stole w worku jakiego grzmotu i rzecze do stróżów.

A to je zarazem macie
       445 I więcej sie spodziewajcie,
Byście jedno tak czynili,
Jakochmy was nauczyli.

philemon

Bale, księża miłościwi,

Ukazuje na drugie stróże.

Wszytko tu ludzie uczciwi,
       450 Nie godzi sie tak powiadać,
Z szczerej prawdy fałszu działać.

annas
przeżegna ręką stróże, kinąwszy głową na dół.
pilax
do biskupów.

Ale o starostę idzie,
Jeśli to do niego przydzie,
By nas za niesławne nie miał,
       455 Abo gardł naszych nie pobrał.

kaiphas

Starostę my namówimy,
Jako żywnie sami chcemy,
Iż będziecie przespiecznymi
I jako przedtym sławnymi.

proklus
biorąc pieniądze.

       460 Dobrze, pieniądze bierzemy
A wszytko obiecujemy,
Tak jako każecie mówić
I też miedzy ludźmi sławić.

I pójdą precz, a mogą się odmienić na Ojce ad partem sequentem.
Śpiewanie.
Nasz Zbawiciel, Pan Bóg wszechmogący, Jezus Krystus Nazarański w Trójcy, wstał z martwych ninie, uweselił ludzkie pokolenie.
Wstałci z martwych, nie ruszył kamienia, ni pieczęci żadnego znamienia. Stróże zemdleli, jako zmarli na ziemię padali.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Mikołaj z Wilkowiecka.