Kuchnia polska/Tuczenie gęsi

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Kuchnia polska
Wydawca Księgarnia Stefana Knasta
Data wyd. 1912
Druk Drukarnia S. Buszczyńskiego
Miejsce wyd. Inowrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
697. Tuczenie gęsi.

Gęsi nadają się lepiej do tuczenia niż gąsiory. Najkorzystniej tuczyć gęsi na wodzie i w miejscu ciemnem, jeżeli zaś nie można na wodzie, to w piwnicy, postawiając im wody do kąpania. Chcąc tuczyć gęsi na wodzie, trzeba na 8 jeziora lub stawu odgrodzić miejsce w ten sposób, aby gęsi mogły być po części na lądzie, po części na wodzie.
Można podtuczyć gęsi siekaną marchwią i kartoflami gotowanemi podając je z mąką owsianą i jęczmienną. Później dawać im prześrutowane ziarna jęczmmienia, owsa i gryki (tatarki). Najprędzej można utuczyć gęś kluskami z mąki różnego gatunku, zagniecionemi wodą lub mlekiem. Chcąc, żeby gęś miała dużą wątrobę (bardzo poszukiwany specyał do pasztecików) trzeba jej dawać w pierwszych dniach tuczenia co 48 godzin tyle antymonu, ile się na koniec noża zmieści, wmięszawszy go w kluskę; pieprz, sól i imbir podobna także wątrobę powiększają. Czystej wody nie powinno nigdy tuczącym się gęsiom brakować. Gruby piasek i sól powiększają im trawienie, węgiel drzewny na proch starty zapobiega zgniliźnie pokarmów. Gdyby gęś pokarm wepchany wyrzucała, co przy końcu tuczenia zdarzać się zwykło, trzeba jej po nakarmieniu kawałek chleba w gardziel wsadzać. Gdy gęś tuczona zaczyna dyszeć, trzeba ją zabić, gdyż tłuszcz mógłby ją zadusić.
Jeżeli gęsi młode mają być utuczone w trzech tygodniach, trzeba, aby siedziały ciasno, każda ile możności miała osobną przegrodę w miejscu ciemnem, gdyż nic tak nie wstrzymuje tuczenia, jak jasność miejsca i kiedy ptactwo tuczące się słyszy krzyk równych sobie zwierząt. W wolą (gardło) trzeba gęsiom napychać kluseczki, grubości i długości małego palca, zrobione z dwóch miarek śrutowanego jęczmienia, pół miarki pośledniej żytniej mąki, nieco soli, pieprzu, imbiru, zagniecione letnią wodą i ususzone w piecu. Przy karmieniu maczać je w wodzie i wsuwać do gardła, dziesięć naraz będzie dla jednej gęsi dostateczną ilością. Namacawszy na gardle, że pierwsze strawione, trzeba karmienie powtórzyć, ale obficie napoju dostarczać. W 3 tygodniach będzie gęś zupełnie utuczona, a wątroba jak talerz wielka.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Anonimowy.