Mała gosposia (Bełza, 1912)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Bełza
Tytuł Mała gosposia
Pochodzenie Dla polskich dzieci
Wydawca „Kultura i Sztuka“
Data wyd. 1912
Druk Zakład Narodowy
im. Ossolińskich
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Mała gosposia
według angielskiego sztychu
MAŁA GOSPOSIA

Gdy się zbudzę, wnet biegnę,
Na podwórko z koszykiem,
Tam kurczęta i kurki,
Opadają mię z krzykiem.

Ja im sypię perłowe
Ziarna, albo też groszek,
Bo dostałam od mamy
Parę ślicznych kokoszek.

Potem mleko na spodku,
Dla mych kociąt przynoszę;
One wszystkie tak ładne,
Że podziwiać je proszę.

Potem kwiatki na grzędzie,
Pilnie z chwastu opielę;
Potem jeszcze zostaje,
Do zrobienia mi wiele.

Muszę pobiedz i dojrzyć,
Ogrodnika za bramą;

To znów nosić kluczyki,
Od spiżarni za mamą.

Aż mateczka na czole,
Słodki całus mi składa,
Mówiąc, że z jej córeczki,
Jest gosposia nielada!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Bełza.