<<< Dane tekstu >>>
Autor Aleksander Chodźko
Tytuł Morel
Pochodzenie Poezye Alexandra Chodźki
Data wyd. 1833
Druk Nowa Drukarnia Pompejusza i Spółki
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Indeks stron
MOREL.
(ELEGIJA.)

Morel podajesz mi z drzewa,
Drzewko udatne i giętkie
Zielona szala obwiewa;
Majążli rajskie ogrody
Drzewko tak pięknéj urody?
Ah! to jéj kibić.

Morel ten dojrzał dziś z rana,
A jak na jasnym gór śniegu
Różowa barwa rozlana,
Barwa zachodnich promieni,
Tak się ten morel rumieni,
Ah! to jéj lica.

Patrz! co świéżości i woni,
Jak aksamitny w dotknięciu,
Słodko go pieścić na dłoni,
Słodzéj przytulić do twarzy
Gdy ją myśl o niej rozżarzy,
Ah! to jéj rączki.

Patrz! Ilą krasy wzrok mami
Ta na nim rosy perełka,
Chciwie ją zbieram ustami
Wprzód nim ją promyk wypije,
Wprzód nim ją powiew odbije,
Ah! to jéj łezka!

separator poziomy


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Aleksander Chodźko.