Ja inaczej nie piszę, jeno jako żyję;
Pijane moje rymy, bo i sam rad piję,
Nie mierzi mię biesiada, nie mierżą mię żarty,
Podczas i czepiec, więc też pełne tego karty.
Co po sykofancyej?[1] — chcesz mię miary w życiu
Nauczyć, a sam księże! diabła nosisz w kryciu.


  1. Hipokryzyi, obłudzie.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kochanowski.