Pasterze bieżeli gdy głos usłyszeli (1943)

<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Pasterze bieżeli gdy głos usłyszeli
Pochodzenie Kantyczki czyli Zbiór najpiękniejszych kolęd i pastorałek
Wydawca Józef Cebulski
Wydawnictwo Książek do Nabożeństwa i Skład Dewocjonalij
Data wyd. 1943
Druk Drukarnia „Ars-Sacra“
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

48.

Pasterze bieżeli, gdy głos usłyszeli śpiewania anielskiego, znaleźli w żłóbeczku w Betlejem, miasteczku, Jezusa maleńkiego. Osiołek z wołem usługują, klękają, znając, adorują Stworzyciela swojego.
Widząc to pasterze, iż bydlęta szczerze, nieme ukłon oddają, padli na kolana, tak wielkiego Pana, zaśpiewawszy, witają: „Zawitaj, Boże utajony, z Panienki czystej narodzony!“ Na twarze upadają.
Gdy się pokłonili, do trzody śpieszyli, weseli pastuszkowie, bo gwiazdę ujrzeli, że dzień rozumieli. Alić to Trzej królowie, od wschodu z darami jechali, by pokłon Panu królów dali, poddani monarchowie.
Będąc blisko szopy, że poszyta w snopy, bardzo się zadziwili. Idą na pokoje. Widząc bydląt dwoje, myślą, że pobłądzili. Majestat gdzie jest upatrują, żłóbek im z Panną pokazują, dopiero się cieszyli.
Z największym ukłonem przed takowym tronem, na oblicze padali. Z serdecznej ofiary swe trojakie dary Jezusowi oddali. Te mile Zbawiciel przyjmuje, lecz bardziej serca ich szacuje, że Go Bogiem uznali.
Wszechmogący Boże! któż wymówić może, co czynisz dla stworzenia, kiedy swoje Bóstwo zsyłasz na ubóstwo, i na srogie męczenia. Niechże Ci, w Trójcy Jedynemu, cześć, chwała, Bogu przedwiecznemu, będzie bez zakończenia.


Zobacz też

edytuj


 
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).