Pieśń nad pieśniami (Heine)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Heinrich Heine
Tytuł Pieśń nad pieśniami
Pochodzenie Pieśni Heinego
cykl Z Romanzero
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Aleksander Kraushar
Tytuł orygin. Das Hohelied
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PIEŚŃ NAD PIEŚNIAMI.

Ciało kobiety — jestto poemat
Przez Stwórcę światów wpisany
W olbrzymie karty albumu ziemi,
Ciepłem natchnienia owiany.

Tak, szczęsną była ta wielka chwila,
Bóg był wysoko natchniony...
W cudowne kształty, w formy artyzmu
Ugiął on głaz niewzruszony.

Ciało kobiety — to pieśń najwyższa,
Biblijna pieśń nad pieśniami...
Drobne rączęta w tém arcydziele
Są cudownemi strofkami...


Jakąż jest wzniosłą, bożą ideą,
Szyja — co w niebo się zrywa...
Na niéj się piętrzy główka przepyszna
Myśl poematu treściwa...

To nie poemat wskroś abstrakcyjny,
Barwami lśniący nikłemi...
Tętni on życiem, płacze, się śmieje,
Ustami w rym splecionemi!

Tryska tam zewsząd natchnienie czyste
Duch tam się stał poematem...
Na cudném czole myśl promienieje
Bóstwa, wzniosłości, chryzmatem...

O! Wielbić Ciebie wieszczu nadziemski!
Co słyniesz pieśni zaletą...
Czemżeż jesteśmy — partacze ziemscy
Przed Takim — jak Ty poetą!


Chcę się pogrążyć w pieśni Twéj toni
By szukać natchnień pomocy...
I studyom owym — studyom rozkosznym
Poświecę dni me — i nocy!

Tak! Dni i nocy studyować będę...
By nabyć wiedzy obszaru —
A jeśli nóżki schudną mi nieco
To tylko z pracy nadmiaru!






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Heinrich Heine i tłumacza: Aleksander Kraushar.