Ręce białe i czarne

<<< Dane tekstu >>>
Autor Włodzimierz Wysocki
Tytuł Ręce białe i czarne
Pochodzenie Światełko.
Książka dla dzieci
Wydawca Spółka Nakładowa Warszawska
Data wyd. 1885
Druk S. Orgelbranda Synowie
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Ręce białe i czarne.
P

Paniczyk, że zamożnych rodziców był synem,

Więc zawsze wymuskany i w świeżej sukience,
Pysznił się stąd najbardziej przed uboższym gminem,
Że bardzo delikatne i białe miał ręce.
Raz, będąc z ojcem w polu, gdzie żęli żniwiarze:
— Ojcze! — rzekł — spójrz-no jakie uznojone twarze!
A ręce... fe! jak ziemia!... opalone, w brudzie...
Że też takich rąk czarnych nie wstydzą się ludzie!
Doprawdy nie wiem, czyby mi odwagi stało
Uścisnąć jedną z łap tych moją rączką białą!
A na to rzekł surowo ojciec do synala:
— Czarna od pracy ręka nikogo nie wala!
Nie gardzić, lecz szanować taką rękę trzeba!
Gdyż bez rąk czarnychbiałe nie miałyby chleba!


Włodzimierz Wysocki.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Włodzimierz Wysocki.