Sonety (Barrett Browning, 1924)/XXVI

<<< Dane tekstu >>>
Autor Elizabeth Barrett Browning
Tytuł Sonety
Wydawca Instytut Wydawniczy „Bibljoteka Polska“
Data wyd. 1924
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Zofia Reutt-Witkowska
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XXVI

Żyłam, biorąc sny własne swe za towarzysze,
Zamiast mężów i niewiast, żyłam tak przed laty.
Dobre z marzeń tych druhy, gdy nad dźwięk skrzydlaty
Sennej pieśni, ton inny serca nie kołysze.

Ale wkrótce pył ziemski wtargnął w ich zacisze,
Zbrukał purpurę sukien, zmilkły poematy.
Jam słabła, ślepła, z dolin gdym ścigała światy
Niknących oczu wizyj. Wtem ciebie posłyszę —

Szedłeś, byś był, czem być się zdały. Pieśni tony,
Przepych, jaśń (wszystko takież, choć w lepsze się zmienia,
Jak szum rzeki źródlanym czarem uświęcony)

W tobie się zjednoczyły, więc z piękna strumienia
Piję i już mi nie brak nic do pełni onej:
Dar Boży najcudniejsze zawstydza marzenia.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Elizabeth Barrett Browning i tłumacza: Zofia Reutt-Witkowska.