Strona:Anafielas T. 2.djvu/147

Ta strona została uwierzytelniona.
147




XVIII.

Kto szlakiem leci do Mindowsa grodu?
Jastrząb to leci czy białozor siwy?
Czy krucy lecą, czy kawki i sroki?
Bo czarno, biało i szaro migocą,
Pstremi machając nad sobą skrzydłami.
Nie białozory, jastrzębie i kruki —
W białych to płaszczach Mistrz jedzie z Krzyżaki,
A czarne suknie z białemi płaszczami
Jak skrzydła wieją, wiatrem uniesione.
I Mindows patrzy, a nie wié czy wrogiem,
Czyli mu jadą w goście przyjacielem.
Ludem swym wały obsypał, a wrota
Stoją zaparte drągami przed niemi.

Aż stary Swarno przed Mistrza poskoczy
I skinie swoim, że z drużbą Mistrz jedzie.