Strona:D. M. Mereżkowski - Zmartwychwstanie Bogów.djvu/57

Ta strona została skorygowana.

mieście Mistra, zbudowanemu na gruzach Lacedemony, z którego pochodziła matka Kassandry.
Neo-platonicy wierzyli, że dusza wielkiego Platona wcieliła się w Plotina.
Erudyci chrześciańscy dowodzili, że ów filozof pragnie wskrzesić herezyę Antychrysta, wytworzoną przez cezara Juljana Apostatę, oraz kult dawnych bogów Olimpu i że nie należy walczyć z nim argumentami, lecz narzędziami tortury Świętej Inkwizycyi i płomieniami stosów. Przytaczano sławne słowa Plotina: miał powiedzieć, że po jego śmierci ludzie nawrócą się na nową wiarę, podobną do wierzeń pogańskich.
Mała Kassandra została wychowana w zasadach surowej, choć fałszywej pobożności; lecz dziecię, nie rozumiejąc głoszonych zasad, chwytało tylko ich stronę fantastyczną i tworzyło cudowne legendy o zmartwychwstaniu bogów Olimpu.
Dziewczynka nosiła na piersiach talizman przeciw febrze. Byłto dar jej ojca, sygnet, przedstawiający boga Dionysosa. Nieraz, gdy była sama, wyciągała cenny kamień z zanadrza i patrzyła przezeń na słońce. W fjoletowem świetle ametystu ukazywał jej się nagi Bachus z tyrsem w jednej ręce i winnem gronem — w drugiej; podskakująca pantera lizała to grono. Serce dziewczęcia przepełniało się miłością dla pięknego bożka.
Luigi, utraciwszy całe swe mienie na starożytne zabytki, umarł w nędzy, wśród ruin świątyni fenickiej.
W owym czasie alchemik Galeotto Sacrobosco powrócił do Medyolanu po kilkoletnich wędrówkach, w których poszukiwał kamienia filozoficznego. Zamieszkał w małym domku przy Porte di Verceil i wziął bratankę do siebie.


Imć Galeotto strawił całe życie na poszukiwaniu tajników filozoficznego kamienia.