Strona:Domowa nauka oprawiania książek z rysunkami.djvu/39

Ta strona została uwierzytelniona.

książek naraz kłaść do prasy i ściskać założone okładki, ale trzeba je przekładać deskami.
Sprasowane książki powinny leżeć w prasie około 12-tu godzin, a to dlatego, żeby się okładki dobrze wcisnęły w książkę około grzbietu. Od tego będą lepiej się trzymały i ładniej wyglądały.
Wyjąwszy książki z prasy, trzeba obejrzyć tekturki, czy są gładkie, proste, nieposzarpane i tyle długie, ile potrzeba. Jeżeli nie możesz narazie wymiarkować, jak długie powinny być okładki, to zobacz jaką książkę świeżą i dobrze oprawioną, — a to cię nauczy. Okładki nierówne i miejscami zadługie wyrównywa się nożem podług linji.

Ozdabianie brzegów.

Brzegi każdej książki już przez samo oberznięcie, porządnie wykonane, ozdabiają się bardzo; jednakże niedość na tem, — trzeba je jeszcze lepiej ozdobić, co się wykonywa w różny sposób. Książki do nabożeństwa i te wogóle, za oprawę których ma być dobrze zapłacone, ozdabia się złotem, inne zaś farbą.
Pozłotą ozdabia się wtedy, kiedy książka jest oberznięta, ale jeszcze nie ma tekturek założonych. Ścisnąwszy ją w prasie, brzegi jej wyszlifuj glaspapierem, aby były gładkie, i potrzyj białkiem, rozrobionem w wiadomy sposób; pocierać białkiem trzeba nie zadużo i nie zamało. Gdy już białko widać w każdem miejscu, to jest na wszystkich kartkach, nie czekając, aż uschnie, tnij listki złota tak szerokie, jak gruba