Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No219 p4 col3.png

Ta strona została skorygowana.
XL.

Po chwili milczenia i namysłu, Herman odparł z uśmiechem:
— Zdajesz się pan tak pewnym swego, że i ja zaufania nabieram...
— O to też właśnie chodzi... — zawyrokował pan Roch. — Pewność siebie, to połowa wygranej.
— Nakreśl mi plan postępowania — zaczął kasyer — powiedz, co po wizycie w Passy i oświadczynach, jakkolwiek bądź przyjętych, czynić mi należy?...
— Powrócić do Karola Laurent, zabrać list, zapieczętować kopertę lakiem niebieskim i wycisnąć na pieczątce jeden z tych emblematów niewinności, jakiemi posługują się młode panny. Ma się rozumieć, że pan Karol wypisze swoją ręką adres hrabiego de Rochegude... Gdy już będziesz w posiadaniu listu, wracaj do domu, kładź się do łóżka i śpij spokojnie... Jutro rano o dziewiątej w ubraniu wizytowem, skromnem lecz szykownem, zajedziesz powozem przed pałac hrabiego de Rochegude i każesz mu bilet swój doręczyć...
— Czyż on mnie przyjmie?... — zapytał Vogel.
— Bezwątpienia!... Zna cię z nazwiska, skoro cię przed panną de Cernay oskarżył... Wizyta twoja zaintryguje go i zaniepokoi z pewnością... Pilno mu będzie wiedzieć, czego możesz chcieć od niego... Bądź najpewniejszym, że bezzwłocznie staniesz przed jego obliczem... Może powita cię sztywno, ozięble, ale nie będziesz chyba uważał na