Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/88

Wystąpił problem z korektą tej strony.

miastem skonfederowanem na mocy traktatu zawartego ze wszelkiemi formalnościami. Możecież, sędziowie, potępić L. Korneliusza, bez potępienia postępku K. Mariusza? Niech ten wielki człowiek odżyje na chwilę w waszej imaginacyi, ponieważ w rzeczy samej odżyć nie może; wystawcie go sobie w umyśle, ponieważ oczyma widzieć go nie możecie, i słuchajcie co wam powie: «Nie były mi obce traktaty, nie uszły wiadomości mojej zwyczaje, nie brakowało mi doświadczenia na wojnie; byłem uczniem i żołnierzem Scypionu Afrykańskiego; nabyłem wprawy żołdując i sprawując urząd wojskowego legata. Gdybym tyle tylko czytał o wojnach, iłem ich sam prowadził i odbył; gdybym pod tylu tylko służył konsulami, ile razy sam byłem konsulem, mógłbym nabyć dokładnej wiadomości wszystkich praw wojny. Nigdym nie wątpił aby jaki traktat był przeszkodą do służenia Rzeczypospolitej. Wybrałem z każdego miasta ściśle z nami przymierzem i przyjaźnią złączonego najdzielniejszych ludzi: ani traktat z Iguwium ani z Kamertą nie zawiera żadnego wyjątku czyli zastrzeżenia zabraniającego ludowi Rzymskiemu nagradzać męztwo ich obywateli.»

XXI. Kiedy w kilka lat po tem nadaniu obywatelstwa, nastąpiło nakazane prawem Licyniuszowem i Mucyuszowem[1] ścisłe poszukiwanie w materyi obywatelstwa, byłże kto z tych, którzy w miastach skonfederowanych obywatelstwem udarowani zostali, do sądu zapozwany? Był wprawdzie L. Matryniusz ze Spoletu, sławnej i mocnej osady Latyńskiej, sam jeden z obdarzonych od K. Mariusza obywatelstwem. Jego oskarżyciel, L. Antystiusz, rodem także ze Spoletu, człowiek wymowny, nie powiedział że lud tego miasta nie dał zezwolenia; wiedział bowiem że ludy nie dla naszej, ale dla swojej dogodności zwykły dawać zezwolenie; ale gdy podług prawa Apulejuszowego[2], które Saturninus dla K. Mariusza przeprowadził, wódz ten miał w każdej osadzie utworzyć trzech obywateli Rzymskich, Antystiusz utrzymywał że, ponieważ cała ta rzecz w łeb

    prawa obywatelstwa mieszkańcom pierwszego, namienia Plutarch, Marius, 29. O zawartym z niem traktacie, foedus, mówi Livius, IX, 36.

  1. Prawo to postanowili L. Licyniusz Krassus, mówca, i M. Mucyusz Scewola, prawnik, konsulowie 95 roku. Cic. de Officiis, III, 11.
  2. Prawo trybuna L. Apulejusza Saturnina, postanowione roku 101. Appian, Wojny domowe, I, 5.