Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 6 Pisma krasomówcze.djvu/104

Wystąpił problem z korektą tej strony.

musiał wszystkich obywatelów testamentu. Cóż potem nastąpi? kiedy będziesz miał czas zająć się sprawa publiczna? kiedy przyjaciół, kiedy swoja? kiedy nakoniec nic nie robić? Bo mi się, dodałem, ten wolnym być nie widzi, komu czasem nie wolno nic nie robić.“ Pozostaję, Katulu, przy tem zdaniu, a kiedy tu przyjadę, największa moja w tem przyjemność, nic zgoła nie robić, zupełnie próżnować.
Co zaś potrzecie dodałeś, że jesteście ludźmi, którym bez nauk życieby obmierzło, to mnie nie tylko nie zachęca do uczonej rozmowy, ale nawet od niej odwodzi. K. Lucyliusz[1], człowiek światły i pięknie ukształcony, zwykł był mawiać, że życzył sobie mieć za czytelników pism swoich ludzi ani zbyt ciemnych, ani zbyt uczonych, bo tamci by ich nie zrozumieli, a ci może lepiej od niego, i dla tego napisał: „Niech mnie Persiusz nie czyta, tylko Leliusz Decymus.“ Był bowiem pierwszy, jak wiemy, ze wszystkich naszych spółziomków prawie najuczeńszym, drugi zacnym i nie bez nauk człowiekiem, ale nie mogącym porównać się z Persiuszem. Podobnież i ja, jeżeli mam o naukach rozprawiać, nie chcę przed prostakami, a mniej jeszcze przed wami; wolę bowiem żeby mojej mowy nie zrozumiano, niż żeby ją ganiono.

VII. Zdaje mi się, Katulu, rzekł wtedy Cezar, że dosyć zostaliśmy wynagrodzeni, za to żeśmy tu przyszli; bo Krassus wymawiając się od naukowego rozprawiania, taką nam mowę powiedział, która mi sprawiła niemałą przyjemność. Ale dla czego przeszkadzamy zabrać głos Antoniuszowi, który, jak słyszę, ma mówić o wszystkich częściach wymowy, czego już oddawna Kotta z Sulpicyuszem oczekują?

Za pozwoleniem, rzekł Krassus; nie dam Antoniuszowi słowa przemówić, i sam nic nie powiem, jeżeli wprzód u was nie uproszę.... Czego? zapytał Katulus. — Żebyście tu z nami

  1. Obacz o nim notę 19 do pierwszej xięgi. — Z dwóch niżej wspomnionych K. Persiusz był kwestorem 147 roku, pretorem 145, i jest o nim wzmianka w Cic. Brutus, 26, de Finibus, I, 3. Drugi, Leliusz Decymus, est zkądinąd nieznany.