Strona:Eliza Orzeszkowa - Nowele i szkice.djvu/98

Ta strona została uwierzytelniona.
— 88 —

To jest prawda. Pieśń ma wielką nad narodami moc i dopóki »śpiewa chór« niechaj nikt nie rozpacza, bo lwią odwagą, orlą mądrością, mrówczem wytrwaniem nabrzmieć może jestestwo narodu i — zwyciężyć.
Lecz, aby pieśni chóru odwagą, mądrością, wytrwaniem krew narodu zaprawiły, trzeba, aby harfiarze w piersiach własnych mieli »serca bursztynowe jak słońca złote i czyste« i trzeba, aby naród na pieśni ich miłosny słuch nastawiał, duszę swoją przed niemi na oścież rozwierał.
Jeżeli serca harfiarzy są »jak słońca złote i czyste«, a do tych serc słonecznych ściśle przypada skrwawione serce narodu, finalnem słowem pieśni i dziejowego dramatu może być — zwycięstwo!